Niemieckie szczęście, włoska rozpacz

Niemcy przełamali klątwę, ale do pokonania Włochów potrzebowali aż dziewięciu kolejek rzutów karnych.

Aktualizacja: 03.07.2016 20:24 Publikacja: 03.07.2016 19:42

Manuel Neuer i Gianluigi Buffon

Manuel Neuer i Gianluigi Buffon

Foto: AFP

– Czegoś takiego nigdy nie przeżyłem. To był dramat i wojna nerwów – przyznał Manuel Neuer. Zbliżała się północ, kiedy bramkarz Bayernu zatrzymał strzał Matteo Darmiana. Niemców dzielił krok od półfinału i pierwszego zwycięstwa nad Włochami w wielkim turnieju. Następny w kolejce był Jonas Hector, na jego barkach pierwszy raz spoczywała taka odpowiedzialność („Serce podchodziło mi do gardła" – opowiadał). Ciężar udźwignął, kopnął piłkę między rękami a brzuchem interweniującego Gianluigiego Buffona i – jak napisała „Sueddeutsche Zeitung" – wystrzelił reprezentację na orbitę szczęścia.

Tak dobiegł końca jeden z najdziwniejszych konkursów rzutów karnych. Seria, w której Niemcy zmarnowali więcej jedenastek (trzy) niż przez ostatnie 40 lat, a Włosi narazili się na drwiny. Simone Zaza, wprowadzony z myślą o karnych, wziął rozbieg, który już stał się hitem internetu (kilkanaście małych kroczków), a później uderzył w trybuny. Graziano Pelle odgrażał się Neuerowi, chciał strzelić jak Panenka, ale w ogóle nie trafił w bramkę.

Porażka w takich okolicznościach jest trudna do przełknięcia – nie ukrywał zapłakany Buffon. Niemcy wygrali 6:5 (po 90 minutach i dogrywce było 1:1) i w czwartek zmierzą się w Marsylii z Francją lub Islandią (mecz zakończył się po zamknięciu tego wydania gazety). Poważnie osłabieni.

Kontuzja wykluczyła z gry Samiego Khedirę, za kartki będzie pauzować Mats Hummels. Joachim Loew, który już w sobotę namieszał w składzie, przebudowując obronę i zostawiając na ławce Juliana Draxlera, będzie musiał wymyślić nowy plan. – Italię pokonaliśmy jej bronią: inteligencją – cieszył się trener mistrzów świata.

Straty poniósł także inny, nieoczekiwany półfinalista – Walia (pokonała w ćwierćfinale Belgię 3:1). W środę z Portugalią nie wystąpi Aaron Ramsey (kartki). Wszystkie oczy zwrócone będą na Garetha Bale'a i Cristiano Ronaldo.

Półfinały

Walia – Portugalia (środa, 21.00, TVP 1, Polsat, Polsat Sport, Polsat Sport 2)

Niemcy – Francja/ Islandia (czwartek, 21.00, TVP 1, Polsat, Polsat Sport, Polsat Sport 2)

Sport
Kodeks dobrych praktyk. „Wysokość wsparcia będzie przedmiotem dyskusji"
Sport
Wybitni sportowcy wyróżnieni nagrodami Herosi WP 2025
Sport
Rafał Sonik z pomocą influencerów walczy z hejtem. 8 tysięcy uczniów na rekordowej lekcji
doping
Witold Bańka jedynym kandydatem na szefa WADA
Materiał Partnera
Herosi stoją nie tylko na podium
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem