Islandia: proste jest piękne

Podobno co ósmy Islandczyk przyjechał do Paryża na ten mecz. Przywieźli ze sobą dzieci, nadzieję i ciepły uśmiech.

Aktualizacja: 04.07.2016 11:18 Publikacja: 04.07.2016 10:53

Islandia: proste jest piękne

Foto: AFP

Fani z kraju lodu, wulkanów i gejzerów pokazali Rosjanom i Chorwatom, a też polskim wygolonym karkom, że można kibicować swojej drużynie  bez twarzy wykrzywionej nienawiścią, że kibicuje się nie „przeciw”, a „za”. Islandię wspierały miliony przed telewizorami. Wszyscy czekaliśmy na kolejny cud, na sportową sensację XXI wieku.

Ale islandzka drużyna podbiła serca całej piłkarskiej Europy nie tylko dlatego, że ma wspaniałych kibiców. Zasłużyła sobie na tę miłość na boisku. Nikt w tym turnieju niczego dzielnym Wikingom nie podarował. Pokazali we Francji, że sercem i sposobem, prostą ale naprawdę świetną i efektowną grą, biedni prowincjusze mogą zremisować z Portugalią i zwyciężyć Anglię. Futbol Islandii był w tym turnieju jak powiew świeżego wiatru w pomieszczeniu gdzie wszyscy łamią sobie głowy wymyślając wyrozumowane systemy gry. Islandczycy pokazali, że proste – nie mylić z prymitywnym  – może być piękne i skuteczne. Że uważną obroną, szybkością i wymianą kilku celnych podań można dokuczyć mocarzom futbolu.

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Sport
Kodeks dobrych praktyk. „Wysokość wsparcia będzie przedmiotem dyskusji"
Sport
Wybitni sportowcy wyróżnieni nagrodami Herosi WP 2025
Sport
Rafał Sonik z pomocą influencerów walczy z hejtem. 8 tysięcy uczniów na rekordowej lekcji
doping
Witold Bańka jedynym kandydatem na szefa WADA
Materiał Partnera
Herosi stoją nie tylko na podium