Reklama
Rozwiń
Reklama

Gra o mundial: Niemcy i Anglicy o krok od awansu

Dwóm piłkarskim potęgom wystarczy punkt, by już dziś zakwalifikować się na turniej w Rosji.

Aktualizacja: 04.10.2017 20:15 Publikacja: 04.10.2017 20:09

Trener reprezentacji Niemiec Joachim Loew

Trener reprezentacji Niemiec Joachim Loew

Foto: Fotorzepa/ Piotr Nowak

Mistrzowie świata Niemcy to jedyna obok Szwajcarii drużyna, która wygrała wszystkie osiem dotychczasowych meczów. Ma najlepszy bilans bramkowy (+33) i ochotę, by zakończyć eliminacje z kompletem punktów.

Trudno w to uwierzyć, ale w kwalifikacjach mundialu Niemcy przez ponad 80 lat ponieśli tylko dwie porażki – obie przed własną publicznością, ostatnią w 2001 roku (1:5 z Anglią w Monachium).

Nic nie wskazuje na to, by te statystyki miała zepsuć Irlandia Północna, ale pięć punktów przewagi nad najbliższym rywalem sprawia, że nawet w przypadku potknięcia w Belfaście piłkarze Joachima Loewa wciąż będą mieć los w swoich rękach. W niedzielę zagrają w Kaiserslautern z Azerbejdżanem.

W tak komfortowej sytuacji jest także Anglia, którą w czwartek czeka spotkanie ze Słowenią. W Lublanie był remis, a teraz taki sam wynik na Wembley wystarczy Anglikom do awansu bez konieczności gry w barażach. Kończą oni eliminacje wyjazdowym meczem z Litwą.

W Europie do wzięcia pozostało aż 12 z 13 dostępnych biletów. Awans zapewniła sobie do tej pory tylko Belgia. Grono finalistów uzupełniają gospodarze Rosjanie oraz Brazylia, Iran, Japonia, Korea Południowa, Arabia Saudyjska i Meksyk.

Reklama
Reklama

Wszyscy brali już udział w mistrzostwach świata. Przed szansą debiutu stoi Syria. Drużyna z kraju pogrążonego w wojnie zaczyna w czwartek rywalizację w barażach. Jeśli pokona Australię (rewanż we wtorek w Sydney), spotka się w listopadzie z zespołem, który zajmie czwartą pozycję w Ameryce Północnej. Dziś byłoby to USA. Ze względu na konflikt zbrojny Syria mecze w roli gospodarza rozgrywa w Malezji.

Baraży chcą uniknąć Argentyńczycy. Wicemistrzowie świata nie opuścili żadnego mundialu od 1970 roku, a w tych eliminacjach wyczerpali już limit błędów, remisując przed miesiącem z Wenezuelą. W nocy z czwartku na piątek zmierzą się w Buenos Aires z Peru (1.30, Eleven), pięć dni później polecą do Quito, by zagrać z Ekwadorem. Przeciwnicy niezbyt wymagający, ale wystarczająco dobrzy, by napsuć krwi Leo Messiemu i spółce.

Peru nadal walczy o awans. Nic dziwnego, że argentyńscy kibice na finisz kwalifikacji czekają z obawami, a federacja, by pomóc piłkarzom, przeniosła mecz na stadion La Bombonera, gdzie strome jak ściana trybuny położone są bliżej boiska, co pozwala stworzyć niepowtarzalną atmosferę.

Eliminacje MŚ 2018 w TV - 9. kolejka w Europie

Czwartek Grupa C: Azerbejdżan – Czechy (18.00, Polsat Sport Extra); Irlandia Płn. – Niemcy (20.45, Polsat Sport News). Grupa F: Anglia – Słowenia (20.45, Polsat Sport Fight).

Piątek Grupa D: Gruzja – Walia (18.00, Polsat Sport News). Grupa G: Hiszpania – Albania (20.45, Polsat Sport). Grupa I: Chorwacja – Finlandia (20.45, Polsat Sport News); Turcja – Islandia (20.45, Polsat Sport Extra).

Sobota Grupa A: Szwecja – Luksemburg (18.00, Polsat Sport Extra); Bułgaria – Francja (20.45, Polsat Sport); Białoruś – Holandia (20.45, Polsat Sport Extra). Grupa B: Wyspy Owcze – Łotwa (18.00, Polsat Sport News); Szwajcaria – Węgry (20.45, Polsat Sport News). Grupa H: Bośnia i Hercegowina – Belgia (18.00, Polsat Sport).

Sport
Iga Świątek, Premier League i NBA. Co obejrzeć w święta?
Sport
Ślizgawki, komersy i klubowe wigilie, czyli Boże Narodzenia polskich sportowców
Sport
Wyróżnienie dla naszego kolegi. Janusz Pindera najlepszym dziennikarzem sportowym
Sport
Klaudia Zwolińska przerzuca tony na siłowni. Jak do sezonu przygotowuje się wicemistrzyni olimpijska
Olimpizm
Hanna Wawrowska doceniona. Polska kolebką sportowego ducha
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama