Mecz, dość niespodziewanie, rozpoczął się od agresywnych ataków Rosjan. Już w 2 minucie Artjom Dziuba zagrał w pole karne do Czeryszewa, ale napastnik Villareal został skutecznie zablokowany przez chorwackiego obrońcę.
Czytaj także: 28 lat minęło - i Anglia w półfinale
Chwilę później Aleksandr Gołowin wykorzystał błąd Domagoja Vidy, przejął piłkę z boku pola karnego zagrał do Czeryszewa - ale jego strzał został zablokowany.
Na odpowiedź Chorwatów nie trzeba było długo czekać. Ante Rebić wpadł w pole karne, znalazł się niemal pod linią końcową, ale mimo to usiłował uderzyć na bramkę. Igor Akinfiejew był jednak na posterunku. Minutę później po wrzutce Luki Modricia z rzutu rożnego Dejan Lovren przedłużył piłkę do Rebicia, a ten uderzył nad bramką.
W 10 minucie Rebić zagrał piłkę na prawe skrzydło do Sime Vrsaljko, ten wstrzelił futbolówkę w pole karne do Mandżukicia, ale napastnik Juventusu fatalnie przestrzelił.