Reklama

Chorwackie lwy nie chcą wracać do klatki

Już osiągnęli największy sukces w historii swojego futbolu. Ale nie mają dość. W niedzielę Chorwaci po raz pierwszy zagrają w finale mundialu. I - jak przed dwoma laty Portugalczycy - spróbują zepsuć Francuzom zabawę.

Publikacja: 13.07.2018 16:00

Chorwackie lwy nie chcą wracać do klatki

Foto: AFP

14 lipca Francja obchodzi swoje święto narodowe. W całym kraju odbywają się pokazy sztucznych ogni, na Polach Elizejskich w Paryżu maszerują defilady wojskowe. Miejsce, w którym tysiące Francuzów upamiętniają rocznicę zburzenia Bastylii i wybuchu Wielkiej Rewolucji, w niedzielę (i w dni kolejne) ma się zamienić w stolicę futbolu. Po 12 latach reprezentacja Trójkolorowych awansowała do finału mistrzostw świata. I - podobnie jak podczas Euro 2016 na własnej ziemi - będzie w nim faworytem.

Pozostało jeszcze 92% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Sport
Stadion Polonii: ratusz poprosi cztery firmy o złożenie ofert
Sport
Zmarł Hulk Hogan, ikona i popularyzator wrestlingu
Sport
Nie żyje Felix Baumgartner, legenda sportów ekstremalnych
Sport
Nie chce pałacu. Kirsty Coventry - pierwsza kobieta przejmuje władzę w MKOl
Sport
Transmisje French Open w TV Smart przez miesiąc za darmo
Reklama
Reklama