Tygrys przemówił po treningu

Najsłynniejszy golfista świata Tiger Woods wrócił na pole golfowe. Zapowiedział, że znów będzie walczył o zwycięstwo w turnieju Masters i zaprzeczył, by używał niedozwolonych specyfików, by poprawić swoje wyniki

Aktualizacja: 06.04.2010 09:03 Publikacja: 05.04.2010 22:32

Tiger Woods

Tiger Woods

Foto: AFP

Wbrew obawom wielu komentatorów nie gwizdami, ale brawami powitali bohatera największego skandalu obyczajowego ostatnich lat widzowie zgromadzeni na treningu przed turniejem Augusta National w stanie Georgia. - To był wspaniały dzień. Nie wiedziałem, czego się spodziewać, gdy wrócę, nie wiedziałem, jak zostanę przyjęty przez ludzi. I muszę powiedzieć, że publiczność nie mogła być milsza. To mnie naprawdę wzruszyło – mówił początkowo nieco zmieszany Tiger Woods na pierwszej od konferencji prasowej od listopada, gdy po wypadku samochodowym na jaw zaczęły wychodzić jego bardzo liczne pozamałżeńskie romanse. Podziękował za wsparcie fanów oraz przeprosił wszystkich graczy za to, że przez niego zamiast o grę w golfa byli wypytywani o jego prywatne życie.

- Jestem tutaj by grać i walczyć – zapowiedział Woods, zaznaczając jednak, że styl jego gry może się teraz różnić od tej, z której był znany przed wybuchem afery. Tiger podkreślał, że jest mu bardzo przykro, że zranił swoją żonę, dzieci czy mamę. – Okłamywałem siebie i okłamywałem innych – przyznał. I wyjaśnił, iż podczas spędzonego z rodziną Bożego Narodzenia postanowił poddać się leczeniu w klinice uzależnień, w której zobaczył „siebie w świetle, w którym nigdy nie chciał się oglądać”. – Staram się jak mogę, by moje życie każdego dnia było coraz lepsze. Teraz życie naprawdę ma smak – dodał, zdradzając dziennikarzom, że wrócił między innymi do medytacji.

Woods zaprzeczył równocześnie, by starał się poprawiać swoją grę w golfa za pomocą niedozwolonych specyfików, gdy poddawał się terapii u doktora Anthony’ego Galei, który jest podejrzewany o podawanie takich środków innym sportowcom. - Nigdy w życiu nie zażywałem żadnych nielegalnych specyfików – podkreślał Woods. Czy myśli o seks aferze nie będzie rozpraszać Tygrysa na polu golfowym?

Pamiętajmy, że był on w stanie jednocześnie wygrywać turnieje, być mężem modelki i prowadzić życie pełne sekretnych romansów. On naprawdę nieźle sobie radzi z koncentracją – odpowiadają z ironią komentatorzy sportowi.

Tiger Woods nie przypadkowo wrócił do gry właśnie na polu w Auguście. Właśnie tutaj wcześniej czterokrotnie zwyciężał i być może właśnie dlatego w poniedziałek wydawał się być w niezłej formie fizycznej i psychicznej. Pewnie uderzający, uśmiechnięty Tygrys bardzo przyjaźnie reagował również na pozdrowienia ze strony publiczności, co wcześniej zdarzało mu się rzadko. Taka zmiana stylu może szybko poprawić jego mocno nadwerężony wizerunek i sprawić, że odzyska część dawnych sponsorów lub podpisze nowe kontrakty.

- Oczywiście, że rozumiem, dlaczego niektórzy sponsorzy mnie porzucili. Tym, którzy przy mnie zostali, chcę udowodnić, że jestem dobrą inwestycją i mogę pomóc w rozwoju ich firm godnie ich reprezentując – stwierdził Tiger Woods, który mimo to nadal jest najlepiej zarabiającym sportowcem świata. Do prawdziwej walki Tygrys przystąpi w czwartek. Dziennikarze spodziewają się, że 8 kwietnia telewizyjne relacje z Augusta National obejrzą dziesiątki milionów Amerykanów, prawdopodobnie więcej nawet niż inaugurację prezydenta Baracka Obamy.

[i]Korespondencja z Waszyngtonu [/i]

Sport
Putin chciał zorganizować własne igrzyska. Rosja odwołuje swoje plany
Materiał Promocyjny
Transformacja w miastach wymaga współpracy samorządu z biznesem i nauką
Sport
Narendra Modi marzy o igrzyskach. Pójdzie na starcie z Arabią Saudyjską i Katarem?
Sport
Plebiscyt na Najlepszego Sportowca Polski. Poznaliśmy nominowanych
Sport
Zmarł Michał Dąbrowski, reprezentant Polski w szermierce na wózkach, medalista z Paryża
Materiał Promocyjny
Przewaga technologii sprawdza się na drodze
SPORT I POLITYKA
Wielki zwrot w Rosji. Wysłali jasny sygnał na Zachód
Walka o Klimat
„Rzeczpospolita” nagrodziła zasłużonych dla środowiska