W kraju, którego reprezentacja znalazła się wśród 16 najlepszych w Europie, właśnie rozpoczyna się proces oskarżonych o korupcję. Do 100-osobowej grupy zatrzymanych dołączyli w ostatnich dniach były prezes Jagiellonii i obecny współwłaściciel Widzewa. Zagłębie Lubin, od którego afera się zaczęła, prokuratura zostawia chyba na deser, bo dziwnym trafem dokumenty w sprawie tego klubu nie dotarły do Wydziału Dyscypliny PZPN.

A na stronie internetowej Zagłębia ukazał się niezwykły apel. Kibice zwracają się do władz państwowych, żeby nie zmieniały prezesa klubu. Do tej pory po każdych wyborach w Zagłębiu wymieniano wszystkich - od prezesa przez trenera po sprzątaczki.

Obecny prezes Robert Pietryszyn należy właśnie do takich przyniesionych w teczce. I tak mu się ta robota spodobała, że chciałby zostać, czemu trudno się dziwić. Udostępnił więc klubowe łamy, żeby anonimowi kibice, sami z siebie oczywiście, mogli napisać: “Łubu dubu, łubu dubu, niech nam żyje prezes naszego klubu”.

Legia zwyciężyła na boisku Cracovii po raz pierwszy od 37 lat, ale Cracovia nie wygrała u siebie od czterech kolejek. Obydwie bramki dla Legii zdobył Zimbabwańczyk, który dołączył do czołówki strzelców ligi, mimo że wykorzystuje jedną okazję na dziesięć. Ale on te okazje ma, bo w naszej lidze silne nogi są w wyższej cenie niż maestria techniczna.

Skomentuj na blogu