Niemcy i Austriacy też mają kłopoty

Mimo prowadzenia 2:0 z Białorusią Niemcy tylko zremisowali 2:2. Mecz Austrii z Nigerią zakończył się remisem 1:1

Publikacja: 28.05.2008 03:10

Niemcy i Austriacy też mają kłopoty

Foto: AFP

Po 20 minutach spotkania w Kaiserslautern niemieccy kibice mieli powody do zadowolenia. Gospodarze prowadzili 2:0 i mieli zdecydowaną przewagę, chociaż w drużynie Białorusi grał między innymi Aleksander Hleb. Najpierw, po akcji Lukasa Podolskiego piłkę otrzymał Miroslav Klose, minął w pełnym biegu bramkarza Wasilija Chomutowskiego i kopnął piłkę do pustej bramki. Dziesięć minut później akcję przeprowadził David Odonkor, dośrodkował pod bramkę, obrońca Władimir Korytko chciał wybić piłkę, ale zrobił kiks i wpakował ją do własnej siatki.

W drugiej połowie trener Joachim Loew dokonał sześciu zmian, po których gra Niemców znacznie się pogorszyła. Słabo wypadła defensywa, a szczególnie dwaj środkowi obrońcy – Per Mertesacker i Christoph Metzelder, który w Realu prawie w ogóle w tym sezonie nie wychodził na boisko. Joachim Loew powiedział, że jest rozczarowany zwłaszcza ostatnimi 30 minutami w wykonaniu swojej drużyny. Użył nawet zwrotu: „jest jeszcze wiele rzeczy do poprawienia”. Zadowolony był z debiutu pomocnika Borussii Moenchengladbach Marko Marina. Niemcy wrócili do swojej bazy na Majorce, gdzie będą do końca miesiąca.

Austriacy spotkali się w Grazu z Nigerią. Był to ich dopiero trzeci oficjalny mecz w tym roku i pierwszy nieprzegrany (poprzednio 0:3 z Niemcami i 3:4 z Holandią, w nieoficjalnej grze pokonali 4:1 Kubę). Trener Josef Hickersberger wystawił niemal najsilniejszy skład. Spróbował też ustawienia z trzema obrońcami i pięcioma pomocnikami. Jedyną bramkę strzelił napastnik Roman Kienast. Dwie największe gwiazdy – Andreas Ivanschitz i 37-letni Ivica Vastic nie zagrały razem. Vastic wszedł na ostatnie 20 minut, właśnie za Ivanschitza i takiej zamiany można się też spodziewać podczas turnieju finałowego.

W piątek, również w Grazu, Austriacy zmierzą się z Maltą, w sobotę zaś Niemcy zagrają z Serbią w Gelsenkirchen, a trzeci rywal Polaków, Chorwacja – z Węgrami w Budapeszcie.

Dla Niemiec: M. Klose (10), W. Korytko (20, sam.); dla Białorusi: W. Bułyga (61, 88). Widzów 47 000

Niemcy: Lehmann - Hitzlsperger, Mertesacker, Metzelder, Lahm - Odonkor (77, Fritz), Frings (67, Trochowski), Ballack (46, Jones), Schweinsteiger (46, Marin) - Klose (54, Helmes), Podolski (54, Neuville)

Dla Austrii: R. Kienast (12); dla Nigerii: Kalu Uche (19). Widzów 15 000.

Austria: Macho - Proedl, Stranzl, Pogatetz, Standfest - Aufhauser, Ivanschitz (70, Vastic), Saumel, Fuchs (60, Korkmaz) - Kienast (46, Hoffer), Linz (80, Leitgeb)

? Czechy - Litwa 2:0 (1:0). Bramki: J. Koller (40, 63)

? Francja - Ekwador 2:0 (0:0). Bramki: B. Gomis (58, 85)

s.t.s.

Po 20 minutach spotkania w Kaiserslautern niemieccy kibice mieli powody do zadowolenia. Gospodarze prowadzili 2:0 i mieli zdecydowaną przewagę, chociaż w drużynie Białorusi grał między innymi Aleksander Hleb. Najpierw, po akcji Lukasa Podolskiego piłkę otrzymał Miroslav Klose, minął w pełnym biegu bramkarza Wasilija Chomutowskiego i kopnął piłkę do pustej bramki. Dziesięć minut później akcję przeprowadził David Odonkor, dośrodkował pod bramkę, obrońca Władimir Korytko chciał wybić piłkę, ale zrobił kiks i wpakował ją do własnej siatki.

doping
Witold Bańka jedynym kandydatem na szefa WADA
Materiał Partnera
Herosi stoją nie tylko na podium
Sport
Sportowcy spotkali się z Andrzejem Dudą. Chodzi o ustawę o sporcie
Sport
Czy Andrzej Duda podpisze nowelizację ustawy o sporcie? Jest apel do prezydenta
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Sport
Dlaczego Kirsty Coventry wygrała wybory i będzie pierwszą kobietą na czele MKOl?