Przed południem lub wczesnym popołudniem rozpoczną się chód mężczyzn i kobiet na 20 km oraz na 50 km mężczyzn, maraton kobiet i mężczyzn i to nie budzi zdziwienia, bo dotychczas te konkurencje też odbywały się rano. Ale już bieg kobiet na 10 km, biegi mężczyzn i kobiet na 3000 m z przeszkodami, rzut dyskiem mężczyzn i kobiet, rzut młotem kobiet, trójskok mężczyzn, a także bieg na 400 m przez płotki mężczyzn rozgrywane rano, to nowość. Aż tyle finałów w czasie porannych sesji odbędzie się po raz pierwszy od 1988 roku, czyli igrzysk olimpijskich w Seulu.

IAAF deklaruje, że te zmiany zostały podyktowane dobrem telewidzów. Stowarzyszenie ma nadzieję, że dzięki zmianie godzin rozgrywania konkurencji więcej osób będzie mogło zasiąść przed telewizorami, by obejrzeć zmagania najlepszych lekkoatletów. - Zmiany wprowadzono na wniosek Komitetu Organizacyjnego Rio 2016 oraz Olympic Broadcasting Service (Olimpijskiego Serwisu Nadawczego). Poparł je też MKOl. Wprowadzenie porannych finałów zagwarantuje, że oglądalność we wszystkich strefach czasowych będzie najwyższa – powiedział dyrektor IAAF Paul Hardy. Jednak nie wszystkim przeniesienie rywalizacji o medale na godziny południowe się podoba. Uwagi mają zwłaszcza sportowcy. Terminarz ułożony jest tak, że w niektórych konkurencjach eliminacje odbędą się wieczorem, dzień przed finałem. Na przykład druga część kwalifikacji rzutu dyskiem kobiet rozpocznie się o 21.50 w poniedziałek (15 sierpnia), natomiast finał zaplanowano na wtorek (16 sierpnia) o 11.20.

Letnie igrzyska Rio de Janeiro odbędą się w dniach 5 - 21 sierpnia 2016. Po raz pierwszy będzie je gościła Ameryka Południowa.