Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 17.07.2015 13:38 Publikacja: 17.07.2015 13:38
16 lipca 1950 roku Alcides Ghiggia uciszył wypełnioną 200 tysiącami kibiców Maracanę i przeszedł do historii. 65 lat później – dokładnie w dniu rocznicy oddania strzału, który spowodował traumę całego narodu, który sprawił, że Brazylia nie zdobyła mistrzostwa świata grając u siebie – w wieku 88 lat zmarł w zapomnieniu w miasteczku Las Pierdas.
Mistrzostwa świata w 1950 roku miały być potwierdzeniem mocarstwowych ambicji Brazylii. Specjalnie na ten turniej w Rio de Janeiro wybudowano największy i wówczas najnowocześniejszy stadion świata – Maracanę. Było to przed epoką obowiązkowych numerowanych krzesełek i drożnych wyjść ewakuacyjnych. Było to także przed epoką telewizji, więc w dniu meczu, który miał dać Brazylii pierwsze mistrzostwo świata, na Maracanie zgromadziło się 200 tysięcy widzów.
Rozgrywki na kortach Rolanda Garrosa to coroczna pozycja obowiązkowa dla każdego miłośnika tenisa ziemnego. W dn...
Witold Bańka pozostanie najważniejszym Polakiem w świecie sportu, bo skutecznie nawigował Światową Agencją Antyd...
Rząd teoretycznie zostawia spółkom Skarbu Państwa wolną rękę w kwestii sponsorowania sportu, ale kodeks dobrych...
W środę, 9 kwietnia, w warszawskim hotelu Sheraton Grand odbyła się druga gala plebiscytu Herosi WP, podczas któ...
Polski bank z wyróżnieniem w kategorii Metaverse. Międzynarodowe jury doceniło innowacyjną kampanię Pekao dla młodych klientów.
W krakowskiej Tauron Arenie odbyła się największa w historii lekcja z udziałem niemal 8 tys. uczniów szkół ponad...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas