Puchar Świata w Ruce. Skoczkowie w suszarce bębnowej

Drugi konkurs Pucharu Świata w skokach narciarskich w Ruce zakończył się już po pierwszej serii. Wygrał Andreas Wellinger. Polacy wypadli lepiej niż ostatnio. Dawid Kubacki był dziesiąty.

Publikacja: 01.12.2024 17:44

Dawid Kubacki (na zdjęciu) poprawił najlepsze osiągnięcie z tego sezonu z sobotniego konkursu Aleksa

Dawid Kubacki (na zdjęciu) poprawił najlepsze osiągnięcie z tego sezonu z sobotniego konkursu Aleksandra Zniszczoła

Foto: PAP/EPA/Kimmo Brandt

Od początku nie był to przewidywalny konkurs, w którym najważniejszą rolę odgrywały umiejętności. Selekcja do serii finałowej odbywała się w dużej mierze dzięki pogodzie. Karty rozdawał wiatr, sprawiedliwej rywalizacji nie ułatwiała marznąca mżawka. Sędziowie co chwila to obniżali, to podwyższali belkę startową. Zawody były przerywane.

Doszło do sytuacji absurdalnych. Halvor Egner Granerud w kwalifikacjach skoczył na odległość 143,5 m, by w pierwszej serii konkursu głównego zaliczyć zaledwie 71,5 m. W finale znalazło się dwóch Kazachów, Francuz, szwajcarski weteran Simon Ammann, a przepadli w eliminacjach Timi Zajc, Domen Prevc czy Aleksander Zniszczoł, najlepszy z Polaków (13. miejsce) dzień wcześniej.

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Skoki narciarskie
MŚ w Trondheim. Polska drużyna skoczków najgorzej od 20 lat
Materiał Promocyjny
Sześćdziesiąt lat silników zaburtowych Suzuki
Skoki narciarskie
MŚ w Trondheim: Marius Lindvik mistrzem świata. Polacy? Wciąż daleko
Skoki narciarskie
Kończy się pewna epoka. Kamil Stoch nie wystartuje w mistrzostwach świata
Skoki narciarskie
Puchar Świata. Skoczkinie narciarskie domagają się równych płac
Skoki narciarskie
Puchar Świata w Willingen. Dawid Kubacki dał nadzieję
Materiał Promocyjny
Zrozumieć elektromobilność, czyli nie „czy” tylko „jak”