Skoki narciarskie. PŚ w Oberstdorfie. Stefan Kraft odleciał nawet Słoweńcom

Pierwszy konkurs lotów na Heini-Klopfer-Skiflugschanze wygrał Timi Zajc, drugi Stefan Kraft, w kwalifikacjach także dwa razy rządził austriacki lider PŚ. Polskie osiągnięcia były skromne, choć trochę lepiej skakał Kamil Stoch

Publikacja: 25.02.2024 19:35

Stefan Kraft na podium w Oberstdorfie

Stefan Kraft na podium w Oberstdorfie

Foto: EPA/ANNA SZILAGYI

Skąpana w zachodzącym słońcu skocznia mamucia im. Heiniego Klopfera wyglądała ładnie, publiczność w Oberstdorfie jak zawsze dopisała, nawet jeśli loty w Alpach Algawskich nie są rekordowo dalekie, to gdy pogoda przesadnie nie przeszkadza, ogląda się je z przyjemnością. 

Główne nagrody poszły w sobotę w ręce skoczków słoweńskich, gdyż chociaż w kwalifikacjach nie było siły na Krafta (podobnie jak w niedzielę), to pierwszy konkurs stał się popisem Timiego Zajca i Petera Prevca. Tylko oni skakali na lub poza granicę 230 m, tylko ich próby wywoływały powszechny zachwyt, nawet jeśli oznaczało to gorsze miejsce lokalnego bohatera Andreasa Wellingera.

Skoki narciarskie Oberstdorf 2024: Dawid Kubacki miał upadek w kwalifikacjach

Polacy w sobotę latali z umiarkowanymi sukcesami. Z czwórki wydelegowanej do Bawarii przez trenera Thomasa Thurnbichlera wyróżnił się jednak Kamil Stoch, któremu latanie na skoczni mamuciej odblokowało pewne ograniczenia, próby wyraźnie nabrały lekkości. Może dynamiki i odległości wciąż nieco brakowało, ale styl i samo szybowanie było bez zarzutu. Dwunaste miejsce, najlepsze z ekipy, było nagrodą.  

Czytaj więcej

Snowboardowy PŚ w Krynicy. Oskar Kwiatkowski uzasadnił pomysł

W drugim konkursie startowało trzech Polaków, gdyż Dawid Kubacki nie ujarzmił niemieckiej skoczni i w trakcie kwalifikacji się przewrócił, bez groźnych następstw. Skoczywszy tylko 176,5 m zajął 41. miejsce i awansu nie zdobył. Pozostała polska trójka aż takich kłopotów nie miała.

Po pierwszej serii liderem został Japończyk Ryoyu Kobayashi przed Kraftem i Zajcem. Kandydatów do podium było jednak jeszcze kilku, bo Andreas Wellinger, Daniel Huber i Peter Prevc tracili do trzeciego miejsca zaledwie kilka dziesiątych punktu. Na dziesiątej pozycji pojawił się Stoch, jego strata do trzeciego Zajca wynosiła ponad 10 punktów, ale nadzieja na dość dobre miejsce polskiego mistrza olimpijskiego znów była niemała. 

Seria finałowa nie oznaczała poprawy Aleksandra Zniszczoła i Piotra Żyły, w niedzielę pozostali na szczycie trzeciej dziesiątki klasyfikacji, ale Stoch znów skoczył ładnie, całkiem daleko (221,5 m). Wprawdzie nikogo nie wyprzedził i dał się wyprzedzić Michaelowi Hayboeckowi, lecz 11. pozycja znów wywołała mały uśmiech naszego mistrza i może jest obietnicą eleganckiego zakończenia nieudanego sezonu. 

Wygrał Stefan Kraft, o lataniu w trudnych warunkach wie wszystko, poradził sobie lepiej od Kobayashiego, Zajca i innych, wygrał już 40. konkurs PŚ, co dla polskich kibiców ma znaczenie: na liście wszech czasów wyprzedził Adama Małysza i Kamila Stocha (obaj po 39 zwycięstw), jest samodzielnie trzeci, za Mattim Nykaenenem (46) i Gregorem Schlierenzauerem (53).  Wielka Kryształowa Kula za ten sezon już wita się z Austriakiem. 

Puchar Świata w lotach. Oberstdorf
Wyniki

I konkurs:
1. T. Zajc 449,3 pkt. (230 i 230 m);
2. P. Prevc (obaj Słowenia) 445,1 (230,5 i 232);
3. S. Kraft (Austria) 440,3 (222 i 225,5);

12. K. Stoch 405,6 (204 i 221);
19. A. Zniszczoł 400,1 (210 i 219,5);
26. P. Żyła 367,0 (203,5 i 198);
39. D. Kubacki (wszyscy Polska) 143,8 (177).

II konkurs:
1. Kraft 433,5 (224 i 217);
2. Prevc 430,2 (223,5 i 224);
3. R. Kobayashi (Japonia) 422,1 (224 i 215);

11. Stoch 403,8 (219 i 221,5);
21. Żyła 370,2 (206 i 213,5);
23. Zniszczoł 355,6 (204,5 i 200,5).

Po lotach na Heini-Klopfer-Skiflugschanze w Oberstdorfie skoczkowie pojadą w kolejny weekend na dużą skoczni w Lahti (Salpausselkä, HS-130), by rozegrać tam trzy konkursy. W piątek indywidualny w zastępstwie za odwołane zawody Turnieju PolSkiego w Szczyrku, w sobotę klasyczny drużynowy, w niedzielę znów indywidualny. 

Klasyfikacje

Puchar Świata:
1. Kraft 1546 pkt;
2. Kobayashi 1277;
3. Wellinger 1178;

23. Zniszczoł 244;
24. Żyła 192;
25. Kubacki 183;
26. Stoch 181.

PŚ w lotach:
1. Kraft i Prevc po 160 pkt;
3. Zajc 150;

11. Stoch 46;
22. Zniszczoł 20;
24. Żyła 15.

Puchar Narodów:

1. Austria 5239 pkt;
2. Niemcy 3834;
3. Słowenia 3331;

6. Polska 1206.


Skąpana w zachodzącym słońcu skocznia mamucia im. Heiniego Klopfera wyglądała ładnie, publiczność w Oberstdorfie jak zawsze dopisała, nawet jeśli loty w Alpach Algawskich nie są rekordowo dalekie, to gdy pogoda przesadnie nie przeszkadza, ogląda się je z przyjemnością. 

Główne nagrody poszły w sobotę w ręce skoczków słoweńskich, gdyż chociaż w kwalifikacjach nie było siły na Krafta (podobnie jak w niedzielę), to pierwszy konkurs stał się popisem Timiego Zajca i Petera Prevca. Tylko oni skakali na lub poza granicę 230 m, tylko ich próby wywoływały powszechny zachwyt, nawet jeśli oznaczało to gorsze miejsce lokalnego bohatera Andreasa Wellingera.

Pozostało 81% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Skoki narciarskie
Ryoyu Kobayashi skoczył 291 m. Rekord, który może zmienić skoki narciarskie
Skoki narciarskie
Kamil Stoch chce znów wygrywać. Ma w tym pomóc osobisty trener
Skoki narciarskie
Kamil Stoch z własnym trenerem. Polski Związek Narciarski wyraził zgodę
Skoki narciarskie
Konkurs lotów w Planicy. Kryształy były dla innych
Skoki narciarskie
Planica. Ostatni kryształ dla Daniela Hubera, piękne loty Olka Zniszczoła
Materiał Promocyjny
20 lat Polski Wschodniej w Unii Europejskiej