Z polskiego punktu widzenia skoki w Zakopanem, oprócz nie do końca udanej próby wzniecenia sentymentów z przeszłości, miały przede wszystkim wyłonić olimpijską piątkę na Pekin. W istocie wolne miejsce było tylko jedno – nieobecni Kamil Stoch i Dawid Kubacki oraz obecni Piotr Żyła i Paweł Wąsek mieli już wsparcie trenerów, o nominację walczyli pozostali, ze wskazaniem na Stefana Hulę, Jakuba Wolnego, Andrzeja Stękałę i Macieja Kota.
Sobotni konkurs drużynowy, w którym Polacy ogólnie pokazali się słabo, trochę zmniejszył szanse Wolnego, a poprawił sytuację Huli. Niedzielne kwalifikacje, które przeszło dziewięciu z polskiej jedenastki nieco przedłużyły nadzieje, lecz pierwsza seria konkursowa oznaczała już ostre cięcie: w finale znaleźli się: Wąsek, Żyła i Hula. Maciejowi Kotowi zabrakło do awansu 0,5 pkt, zajął 32. miejsce.
PŚ w Zakopanem
Konkurs indywidualny
1. M. Lindvik (Norwegia) 294,6 pkt (135 i 139,5 m); 2. K. Geiger (Niemcy) 284,6 (134,5 i 135,5); 3. A. Lanisek (Słowenia) 283,7 (134,5 i 135,5);…17. P. Żyła 256,4 (123,5 i 131,5); 22. P. Wąsek 250,3 (125,5 i 124); 27. S. Hula (wszyscy Polska) 238,1 (126 i 124).
Od tej chwili decyzja wydawała się łatwa, 35-letni Stefan Hula miał prawo po raz czwarty poczuć się olimpijczykiem. Trener Michal Doleżal nie zwlekał z podaniem tej informacji, chwilę po zakończeniu niedzielnego konkursu wszystko było jasne, choć decyzję musi jeszcze zatwierdzić zarząd PZN.
PŚ w Zakopanem
Konkurs drużynowy
1. Słowenia 1101,7 pkt; 2. Niemcy 1034,7; 3. Japonia 1034,1;… 6. Polska 962,1.