Skra wygrywa i nie oddaje prowadzenia

Sensacji w Plus Lidze nie było. W Bełchatowie na sukces po cichu liczyła Resovia, ale przegrała do zera

Publikacja: 26.01.2009 03:25

Skra potrafi się zmienić z dnia na dzień. W Lidze Mistrzów, przegrywając do zera z Friedrichshaven, w niczym nie przypominała drużyny, która w Bełchatowie rozniosła Iskrę Odincowo, a teraz zaskoczyła tych, którzy przewidywali, że po porażce z Niemcami się załamie i poniesie kolejną w Plus Lidze.

Wystarczy, że Mariusz Wlazły zacznie lepiej serwować, że jego koledzy poprawią przyjęcie, dobre czasy przypomną sobie Antiga i Murek, wszystko wraca do normy. Ci, którzy pogrzebali już szanse mistrzów Polski w dwumeczu z Dynamem Moskwa w Lidze Mistrzów, też mogą wkrótce zmienić zdanie. Wszystko jest możliwe, awans Skry również.

Siatkarze z Bełchatowa pewnie prowadzą w Plus Lidze. Zbudowana za podobne pieniądze Resovia nie miała wiele do powiedzenia w starciu z liderem, choć ma dobrych zawodników i bardzo znanego trenera Ljubomira Travicę.

W następnej kolejce Skra jedzie do Kędzierzyna-Koźla i to będzie hit rozgrywek. Drużyna ZAK SA długo była na pierwszym miejscu w tabeli i wciąż ma ochotę tam wrócić. Jeśli jednak zagra tak jak w Warszawie z Politechniką (przegrywała 0:2 i wygrała dopiero w tie-breaku), to szanse na sukces w starciu ze Skrą ma niewielkie.

Powoli do równowagi wraca Jastrzębie, które tym razem pokonało Domex Tytan w Częstochowie. Wygrana była pewna i dająca nadzieję, że w przyszłości może być lepiej.

Wciąż na dnie jest Trefl. Nie pomogła zmiana trenera (Wojciecha Kaszę zastąpił Jerzy Strumiło) i własna publiczność w Gdańsku. AZS Olsztyn był za silny. Pierwszego seta Trefl wygrał 25:23, ale w kolejnych zwyciężyli goście. AZS, drużyna bez sponsora, ale z bardzo dobrymi siatkarzami w składzie, nie składa broni. W tabeli jest na czwartym miejscu i wciąż ma realne szanse na sukcesy w play-off.

W rywalizacji tych, którzy walczą o pozostanie w Plus Lidze, Jadar wygrał gładko z Delectą 3:0, ale to dopiero początek walki o życie.

[ramka][b]13. kolejka[/b]

•Jadar Radom - Delecta Bydgoszcz 3:0 (25:17, 25:18, 25:21) • Trefl Gdańsk - AZS UWM Olsztyn 1:3 (25:23, 15:25, 16:25, 13:25) • J.W.Construction OSRAM AZS Politechnika Warszawa - ZAK SA Kędzierzyn-Koźle 2:3 (25:23, 25:18, 22:25, 21:25, 11:15) • Domex Tytan AZS Częstochowa - Jastrzębski Węgiel 1:3 (21:25, 25:21, 22:25, 22:25) • PGE Skra Bełchatów - Asseco Resovia Rzeszów 3:0 (25:21, 25:21, 25:18)

[b]Tabela[/b]

1. Skra 13 33 37:14

2. Kędzierzyn 13 30 36:18

3. Jastrzębie 13 24 31:22

4. AZS Olsztyn 13 24 27:20

5. Resovia 13 24 28:22

6. Politechnika 13 18 25:27

7. Domex 13 17 24:28

8. Jadar 13 10 12:32

9. Delecta 13 9 18:35

10.Trefl 13 6 15:35 [/ramka]

Skra potrafi się zmienić z dnia na dzień. W Lidze Mistrzów, przegrywając do zera z Friedrichshaven, w niczym nie przypominała drużyny, która w Bełchatowie rozniosła Iskrę Odincowo, a teraz zaskoczyła tych, którzy przewidywali, że po porażce z Niemcami się załamie i poniesie kolejną w Plus Lidze.

Wystarczy, że Mariusz Wlazły zacznie lepiej serwować, że jego koledzy poprawią przyjęcie, dobre czasy przypomną sobie Antiga i Murek, wszystko wraca do normy. Ci, którzy pogrzebali już szanse mistrzów Polski w dwumeczu z Dynamem Moskwa w Lidze Mistrzów, też mogą wkrótce zmienić zdanie. Wszystko jest możliwe, awans Skry również.

Siatkówka
PlusLiga siatkarską NBA? „Odjeżdżamy Europie”. Przyczyn jest kilka
Siatkówka
Wielki rok polskiej siatkówki. Wojciech Drzyzga: Taśma się nie zatrzyma
Siatkówka
Polskie siatkarki poznały rywalki na mistrzostwach świata
Siatkówka
Schizma w siatkówce? Polacy myślą o nowej Eurolidze
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Siatkówka
Marcin Janusz: Tej mieszanki emocji nie zapomnę do końca życia