Pozycja w tabeli i stabilniejszy skład faworyzuje siatkarzy z Jastrzębia, ale możliwości Pawła Zagumnego, Grzegorza Szymańskiego, Oli Kunnariego i Wojciecha Grzyba każą być ostrożnym i nie typować zwycięzcy przed zakończeniem rywalizacji. W tej fazie play-off do półfinału przechodzi drużyna, która wygra trzy mecze.
Broniąca tytułu mistrza Polski Skra Bełchatów będzie miała trochę czasu, by odpocząć po porażce z Iskrą w Odincowie, która zniweczyła plany związane z awansem do finału Ligi Mistrzów. Główny kandydat do kolejnego tytułu zagra pierwszy mecz z Delectą Bydgoszcz dopiero za tydzień, 20 marca.
Nieco później niż inni (17 marca) walkę o awans do półfinałów rozpoczną też siatkarze z Rzeszowa i Częstochowy. Faworytem jest Resovia, ale AZS potrafi sprawić kłopoty mocniejszym.
Na miłą niespodziankę liczą kibice Politechniki Warszawa, ale przeciwnik, ZAK SA Kędzierzyn-Koźle, to przecież rewelacja rozgrywek. Długo był liderem, ostatecznie fazę zasadniczą zakończył na drugim miejscu. Wielu twierdzi, że to on będzie walczyć w finale ze Skrą. Sporo emocji powinny dostarczyć mecze o utrzymanie się w Plus Lidze pomiędzy Jadarem Radom i Treflem Gdańsk. Tu trzeba wygrać cztery razy, żeby być spokojnym o ligowy byt.
[b]I runda play-off (do 3 zwycięstw):[/b] • Jastrzębski Węgiel - AZS Olsztyn 3:0 (25:23, 25:21, 25:21). Drugi mecz w sobotę.