Reklama

Trefl spada

Siatkarskie play off: W półfinałach Plus Ligi Skra Bełchatów zagra z Jastrzębskim Węglem, a ZAK SA Kędzierzyn Koźle z Resovią Rzeszów. Pierwsze mecze 8 kwietnia. Do pierwszej ligi spada Trefl Gdańsk.

Publikacja: 29.03.2009 22:22

W ćwierćfinałach sensacji nie było. Skra wygrała szybko, w trzech meczach rywalizację z Delectą Bydgoszcz, Jastrzębski Węgiel z AZS Olsztyn, Resovia z AZS Częstochowa, i tylko siatkarze z Kędzierzyna Koźla mieli trochę problemów z Politechniką Warszawa.

W walce o finał bez kłopotów się nie obejdzie. Nawet Skra, czterokrotny mistrz Polski nie może być pewny swego. Drużyna z Jastrzębia ma wiele atutów i na pewno tanio skóry nie sprzeda.

Drugi półfinał nie ma faworyta. Dwa razy bogatsza Resovia prowadzona przez Ljubomira Travicę, byłego szkoleniowca drużyny narodowej Serbii i Czarnogóry ma w składzie kilku reprezentantów Polski (Woicki, Wika, Gierczyński, Perłowski), jednego Serbii (Mitrović) i Finlandii (Oivanen) oraz środkowego z Kuby (Hernandez), który przed laty był najlepszy na tej pozycji na świecie. Ale to nie powód, by siatkarzom z Kędzierzyna Koźla drżały nogi. W sezonie zasadniczym zajęli drugie miejsce, za Skrą. Młody trener, Krzysztof Stelmach ( w ubiegłym sezonie grał jeszcze w Skrze) stworzył zespół zdolny awansować do finału. Pieniędzy i gwiazd ma mniej niż Resovia, ale sportowe umiejętności podobne.

Wiadomo już, że z Plus Ligą żegna się Trefl. Na nic się zdał imponujący budżet ( 5 mln złotych) beniaminka i sowicie opłacane gwiazdy. Łukasz Kadziewicz, Brazylijczyk Bruno Zanuto i Serbowie, Bojan Janić i Marco Samardzić nie pomogli drużynie, która swej szansy na przetrwanie szukała po omacku. Najpierw pożegnano się z Janiciem, podziękowano młodemu trenerowi Wojciechowi Kaszy i zatrudniono doświadczonego Jerzego Strumiłę, poźniej z nadzieją czekano na wracającego po ciężkiej kontuzji Brazylijczyka, którego ostatecznie, z niewyjaśnionych do końca względów odsunięto od drużyny, gdy zbliżały się decydujące mecze z Jadarem. Z kupionych za ciężkie pieniądze siatkarzy na boisku w Radomiu był tylko Samardzić ( w ostatnim, sobotnim meczu też nie grał), libero reprezentacji Serbii.

Trefl nie był już w stanie odwrócić losów tej rywalizacji. Przegrał 1:3 i 0:3 i spada do pierwszej ligi. Jego bilans występów w Plus Lidze jest koszmarny. Drużyna, która miała zagrozić najlepszym i walczyć o pierwszą czwórkę wygrała tylko dwa mecze, przegrała 22, w tym 18 z rzędu.

Reklama
Reklama

- Nasza armia od początku sypała się mniej lub bardziej, ale na sam koniec rozsypała się doszczętnie. Walczyliśmy, staraliśmy się, robiliśmy wszystko, co w naszej mocy, ale niestety nie udało się - mówił po czwartym przegranym meczu z Jadarem kapitan Trefla Jarosław Stancelewski. Trener Strumiło nie zgodził się z kapitanem. - To nieprawda. Nie rozsypaliśmy się. Na koniec zagraliśmy najlepiej jak potrafimy, ale oni byli lepsi. W takim składzie, w jakim graliśmy, nie byliśmy w stanie już nic więcej zrobić - tłumaczył Strumiło, który wrócił do pracy w Polsce po trzydziestu latach.[srodtytul]Kto w finale kobiet ?[/srodtytul]

W lidze kobiet trudno sobie wyobrazić finał bez Aluprofu. Siatkarki z Bielska Białej prawdopodobnie wygrają półfinałową rywalizację z Centrostalem Bydgoszcz w trzech meczach. Trudno natomiast przewidzieć wyniku w starciu Muszynianki (bronią tytułu) z Farmutilem Piła, który prowadzi nowy trener reprezentacji Polski, Jerzy Matlak. Po dwóch meczach rozegranych w Muszynie jest remis 1:1. Oba spotkania kończyły się tie breakami i tak powinno być do końca. Kolejny mecz w sobotę w Pile.

Siatkówka
Startuje PlusLiga siatkarzy. Nowi bohaterowie się przydadzą
Siatkówka
Jakub Kochanowski dla „Rzeczpospolitej". „Nie ma czasu na refleksje i odpoczynek"
Siatkówka
Tomasz Fornal dla „Rzeczpospolitej". „Mieliśmy swoje problemy, których nie udało się przezwyciężyć"
Siatkówka
Mistrzostwa świata siatkarzy. Syndrom sezonu poolimpijskiego
Siatkówka
Mistrzostwa świata siatkarzy. Męczarnie na koniec, ale Polacy mają medal
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama