Reklama

MŚ siatkarzy. Finał dla Włochów

Po 24 latach przerwy Włosi z medalem mistrzostw świata. Po pokonaniu Słoweńców są pewni wywalczenia przynajmniej srebra.

Aktualizacja: 11.09.2022 08:29 Publikacja: 11.09.2022 08:29

W końcówce XX wieku Włosi byli siatkarską potęgą. Regularnie zdobywali medale największych światowych imprez. Jako pierwsi w historii wywalczyli trzy raz z rzędu mistrzostwo świata, w latach 1990-98. I wtedy przyszły chude lata. Od 1998 roku ani razu nie stanęli na podium mundialu. Teraz to się zmieniło. Pod wodzą Ferdinando De Giorgiego, który pamięta złote lata 90-te, znów mają, przynajmniej srebrny medal.

W półfinale nadspodziewanie łatwo, w trzech setach ograli Słoweńców. Byli lepsi w każdym elemencie. Od początku dominowali na parkiecie. Jedynie w trzecim secie Słoweńcy stawili większy opór. Choć zaczęli go od 0:5 podnieśli się. Doprowadzili do remisu (16:16). Mieli nawet szansę wyjść na prowadzenie. W kluczowych momentach zawodziły ich nerwy. Nawet tak doświadczeni zawodnicy jak Tine Urnaut czy Jan Kozamernik nie trafiali w pole gry. Włosi bezwzględnie to wykorzystali. Pod wodzą Simone Gianelliego, który z łatwością gubił blok rywali Yuri Romano, Alessandro Michieletto i przede wszystkim Daniele Lava zapewnili im sukces.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Siatkówka
Mistrzostwa świata siatkarzy. Polacy wykonali zadanie, czas na kolejnego rywala
Siatkówka
Mistrzostwa świata siatkarzy. Polacy wygrali z Katarem i zapewnili sobie awans do 1/8 finału
Siatkówka
MŚ w siatkówce: Trochę kłopotów na początek
Siatkówka
Marcin Janusz dla „Rzeczpospolitej": Podejdźmy do mistrzostw świata z pokorą
Siatkówka
Niespodzianki nie było. Półfinał mistrzostw świata nie dla polskich siatkarek
Reklama
Reklama