Aktualizacja: 14.05.2025 14:58 Publikacja: 04.10.2022 22:13
Foto: PAP/Roman Zawistowski
Przegrany mecz z Serbią niespodzianką nie jest, mistrzynie świata z 2018 roku, mimo nieco zmienionego składu, zachowały wielką siłę gry, chociaż poza świetną atakującą, leworęczną Tijaną Bošković, nie mają wybitnych indywidualności. Jednak ich zgranie, wyszkolenie techniczne, spory wzrost i pewność siebie zrobiły swoje.
Najlepszy dla Polek był pierwszy set, w którym siatkarki Stefano Lavariniego po zbyt spokojnym starcie straciły kilka punktów, ale zmotywowane przez trenera zawzięcie goniły, aż niemal dogoniły, do stanu 24:24. Wtedy jednak chłodna dojrzałość Serbek okazała się lepsza, niż entuzjazm i nadzieje Magdy Stysiak, Olivii Różański, Agnieszki Korneluk, Klaudii Alagierskiej-Szczepaniak i pozostałych.
Bogdanka LUK Lublin świętuje historyczne mistrzostwo Polski. Chyba nikt przed sezonem nie typował, że zdobędzie...
W PlusLidze trwa rewolucja. O mistrzostwo Polski nie powalczą dobrze znani potentaci, ale Aluron CMC Warta Zawie...
Siatkarki DevelopResu Rzeszów zostały mistrzyniami Polski. Przez kilka ostatnich lat regularnie przegrywały w fi...
Polskie kluby wygrały w tym sezonie Ligi Mistrzów wszystkie mecze i prawie nie tracą setów. To rodzi pytanie, cz...
- Polska siatkówka to nieprzerwana taśma produkcyjna i dopływ talentów się nie zatrzyma, tyle że młodym jest się...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas