Reklama

Chcemy wygrać i powiedzieć: przełamaliśmy klątwę

Siatkarz reprezentacji Polski Mateusz Bieniek o meczu z USA w 1/4 finału mistrzostw świata: – Wiemy, czego spodziewać się po rywalach, żadnego zaskoczenia nie będzie.

Publikacja: 07.09.2022 03:00

Mateusz Bieniek

Mateusz Bieniek

Foto: PAP, Łukasz Gągulski

Mistrzostwa zaczynają się dopiero teraz?

Ćwierćfinał traktuję jak mecz o wszystko, choć nie będzie to jeszcze gra o medale. Spotkają się dwa z trzech najlepszych zespołów tego turnieju.

Wygraliście z USA w fazie grupowej, a wcześniej dwukrotnie zmierzyliście się w Lidze Narodów. Wiecie o sobie wszystko?

Zazwyczaj wiemy, czego spodziewać się po rywalach. Teraz także żadnego zaskoczenia nie będzie. Ale pamiętajmy, że Amerykanie kilka dni temu grali z nami bez Micaha Christensona, a z nim w składzie wyglądają lepiej, pewniej. Musimy dobrze zagrywać i mocniej odrzucić ich od siatki, a wówczas nawet on nie pomoże. Ten mecz to będzie zupełnie inna historia.

Czytaj więcej

Mistrzostwa świata siatkarzy. Ostrzeżenie Grbicia
Reklama
Reklama

Gdy Amerykanie w 1/8 finału wygrali z Turkami w pięciu setach, trener John Speraw oznajmił, że urwali się ze stryczka i ten wynik ich podbuduje. Podziela pan ten pogląd?

Ten mecz ich podrażnił i zechcą udowodnić, że był wypadkiem przy pracy. Możliwe, że mocno zaczną, ale my także mamy swoje atuty. Nie mieliśmy żadnego tie-breaku, ale jesteśmy gotowi na trudne momenty. Rywale potrafią grać doskonale przez pewien czas, musimy poczekać, aż obniżą poziom, i to wykorzystać.

Ma pan 28 lat i jest już wśród najbardziej doświadczonych kadrowiczów...

Nie czuję się stary i mam nadzieję, że jeszcze trochę grania przede mną. Mamy młodą drużynę, zwłaszcza na tle innych zespołów z czołówki. To bardzo dobrze. Utalentowanych zawodników jest wielu, naciskają, a starsi muszą pilnować swojego miejsca. Trener Nikola Grbić wymaga od nas wszystkich nieustannego podnoszenia poziomu. Nie ma siatkarza odpowiedzialnego tylko za jedną rzecz. Każdy z nas ma dążyć do perfekcji.

Ćwierćfinały kojarzą nam się przede wszystkim z porażkami olimpijskimi...

Myślę, że fajnie będzie wygrać z USA, wyjść do dziennikarzy i powiedzieć: „Przełamaliśmy klątwę”. Jeśli nam się to uda, właśnie tak zrobię.

Reklama
Reklama
Siatkówka
Startuje PlusLiga siatkarzy. Nowi bohaterowie się przydadzą
Siatkówka
Jakub Kochanowski dla „Rzeczpospolitej". „Nie ma czasu na refleksje i odpoczynek"
Siatkówka
Tomasz Fornal dla „Rzeczpospolitej". „Mieliśmy swoje problemy, których nie udało się przezwyciężyć"
Siatkówka
Mistrzostwa świata siatkarzy. Syndrom sezonu poolimpijskiego
Siatkówka
Mistrzostwa świata siatkarzy. Męczarnie na koniec, ale Polacy mają medal
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama