Aktualizacja: 20.01.2015 06:58 Publikacja: 20.01.2015 00:00
Foto: AFP
Rz: Jest pan zadowolony z występu swoich zawodników w meczu z Argentyną czy raczej tylko z samego rezultatu?
Michael Biegler: Przede wszystkim cieszę się, że wygraliśmy i zdobyliśmy dwa punkty. Początek meczu był w naszym wykonaniu naprawdę dobry. Byliśmy w pełni skoncentrowani na tym, co musimy zrobić, by go wygrać. Daliśmy Argentyńczykom rzucić sobie jedną bramkę mniej niż Dania i dzięki temu wygraliśmy. Argentyńczycy nabrali ogromnej pewności siebie po remisie z Danią w pierwszym meczu.
Gorzej jednak od obrony tym razem wyglądał nasz atak.
Nie jestem zadowolony z poziomu koncentracji zawodników w ataku. W obu spotkaniach mieliśmy naprawdę dobre początki, jeśli chodzi o ofensywę. Dziennikarze często nam zarzucają, że nie mamy żadnego pomysłu na atak. To nieprawda. Póki graliśmy według planu, byliśmy skuteczni i zdobywaliśmy bramki. Pojawia się problem w mentalności zawodników. W piłce ręcznej potrzeba dużo emocji i agresywności w grze obronnej, tak jak z Argentyną, ale w ofensywie niezbędna jest koncentracja i chłodna głowa.
W ostatnich dziesięciu minutach pierwszej połowy z Argentyną nasza drużyna zdobyła tylko jedną bramkę. To katastrofalny rezultat.
Polacy przegrali w Herning ze Szwajcarami 28:30 i to rywale awansowali do rundy zasadniczej. Drużynie Marcina Lijewskiego pozostała walka o Puchar Prezydenta.
Pierwszy całkowicie elektryczny model Suzuki został właśnie zaprezentowany w Mediolanie. Produkcja e VITARY rozpocznie się wiosną przyszłego roku, a zapewne latem zobaczymy pierwsze egzemplarze na naszych drogach.
Polacy w drugim meczu mistrzostw świata piłkarzy ręcznych zremisowali z Czechami 19:19. To wynik, który ma gorzki smak, bo zawodnicy Marcina Lijewskiego mieli szansę na zwycięstwo.
Polacy przegrali z Niemcami 28:35 w pierwszym meczu mistrzostw świata piłkarzy ręcznych, ale to był mecz, który dał nadzieję, że drużyna znowu się rozwija.
Najważniejsza impreza roku pokaże, czego nauczyła się reprezentacja Polski i selekcjoner Marcin Lijewski. Pierwszy mecz w środę z Niemcami.
Łatwy w obsłudze, bezpieczny, uniwersalny. Taki powinien być dobry program księgowy i tym właśnie charakteryzuje się Mała Księgowość. Od wystawiania faktur, przez rozliczanie podatków i składek, po zarządzanie magazynem – wszystkie te zadania znacznie ułatwia nasz program.
Europejska Federacja Piłki Ręcznej przyznała Polsce jako współgospodarzowi organizację mistrzostw Europy mężczyzn w 2030 roku i kobiet w 2032.
Dobry program księgowy to podstawa funkcjonowania biura rachunkowego. Jego podstawowym zadaniem jej ułatwienie i przyspieszenie pracy księgowych. Dzięki temu, że program wykonuje podstawowe, powtarzalne zadania, profesjonaliści mogą się skupić na bardziej skomplikowanych zadaniach, lub zaoferować swoje usługi większej liczbie klientów.
Polacy przegrali w Herning ze Szwajcarami 28:30 i to rywale awansowali do rundy zasadniczej. Drużynie Marcina Lijewskiego pozostała walka o Puchar Prezydenta.
Polacy w drugim meczu mistrzostw świata piłkarzy ręcznych zremisowali z Czechami 19:19. To wynik, który ma gorzki smak, bo zawodnicy Marcina Lijewskiego mieli szansę na zwycięstwo.
Polacy przegrali z Niemcami 28:35 w pierwszym meczu mistrzostw świata piłkarzy ręcznych, ale to był mecz, który dał nadzieję, że drużyna znowu się rozwija.
Najważniejsza impreza roku pokaże, czego nauczyła się reprezentacja Polski i selekcjoner Marcin Lijewski. Pierwszy mecz w środę z Niemcami.
Europejska Federacja Piłki Ręcznej przyznała Polsce jako współgospodarzowi organizację mistrzostw Europy mężczyzn w 2030 roku i kobiet w 2032.
W eliminacjach mistrzostw świata w 2026 roku Polska czeka jeszcze na jednego rywala. Będzie nim Hiszpania i Holandia. Obie reprezentacje bardzo chciałyby się znaleźć w grupie z Biało-Czerwonymi. Musiałyby jednak przegrać w ćwierćfinale Ligi Narodów.
Przegrany meczu Hiszpania - Holandia oraz Finlandia, Litwa i Malta będą rywalami reprezentacji Polki w przyszłorocznych kwalifikacjach mistrzostw świata. Nasza drużyna znów w dniu losowania okazuje się najsilniejsza.
Arne Senstad znów zagrał va banque, bo nasze piłkarki ręczne na mistrzostwach Europy chcą licytować wysoko, ale Polki przegrały ze Szwedkami 25:33. Turniej na tym się jednak nie kończy.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas