Katar postraszył mistrzów świata

W meczu grupy A Hiszpania pokonała 28:25 (8:10) Katar. Gospodarze mistrzostw świata byli bliscy sprawienia sensacji.

Aktualizacja: 21.01.2015 22:22 Publikacja: 21.01.2015 20:25

Katar postraszył mistrzów świata

Foto: AFP

Katarczycy wygrali trzy wcześniejsze spotkania. Tak samo jak Hiszpanie. Grali pewnie, skutecznie w ataku i bez większych błędów w obronie. Tak samo jak Hiszpanie. Było jasne, że mecz tych dwóch drużyn będzie jednym z najciekawszych wydarzeń fazy grupowej.

Mimo iż reprezentacja Kataru zwyciężyła wszystkie dotychczasowe mecze, nie dawno jej większych szans w starciu z obrońcami mistrzowskiego tytułu. Dziesięciu naturalizowanych zawodników z całego świata, którzy powoli zbliżają się do emerytury, nie mogło stanowić trudnej do przebycia przeszkody dla drużyny, która swoją potęgę budowała przez lata. Nic bardziej mylnego.

Co prawda Hiszpanie zaczęli spotkanie od prowadzenia 5:1. Gdy już wydawało się, że utrzymywanie przewagi i zdobywanie kolejnych bramek jest tylko kwestią czasu, Katarczycy ruszyli do ataku. A raczej cofnęli się do obrony i dzięki temu zmusili mistrzów świata do popełniania błędów. Hiszpańscy piłkarze nie potrafili znaleźć sposobu na pokonanie szczelnej defensywy rywali. Za to gospodarze turnieju, niesieni dopingiem 12,5 tysiąca kibiców, konsekwentnie realizowali swój plan. Dzięki temu do przerwy prowadzili 10:8. Sensacja wisiała w powietrzu.

Jednak w drugiej połowie Hiszpania odrobiła straty. Długo utrzymywał się wynik remisowy, ale to katarski zespół dyktował warunki. Decydujące było ostatnie pięć minut. Dopiero w 56. minucie spotkania Hiszpanie wyszli na prowadzenie 25:24 (po trafieniu Victora Tomasa). Potem udało im się nie dopuścić do groźnych rzutów gospodarzy. Ostatecznie wygrali 28:25.

Hiszpanie, mimo iż męczyli się niemiłosiernie, udowodnili, że to oni są obecnie najlepszą drużyną na świecie. Katarczycy na sprawienie niespodzianki muszą jeszcze poczekać.

Grupa A

Hiszpania - Katar 28:25, Białoruś - Chile 34:23, Słowenia - Brazylia 35:32

Grupa B

Austria - Iran 38:26, Tunezja - Bośnia i Hercegowina 27:24, Chorwacja - Macedonia 29:26

Katarczycy wygrali trzy wcześniejsze spotkania. Tak samo jak Hiszpanie. Grali pewnie, skutecznie w ataku i bez większych błędów w obronie. Tak samo jak Hiszpanie. Było jasne, że mecz tych dwóch drużyn będzie jednym z najciekawszych wydarzeń fazy grupowej.

Mimo iż reprezentacja Kataru zwyciężyła wszystkie dotychczasowe mecze, nie dawno jej większych szans w starciu z obrońcami mistrzowskiego tytułu. Dziesięciu naturalizowanych zawodników z całego świata, którzy powoli zbliżają się do emerytury, nie mogło stanowić trudnej do przebycia przeszkody dla drużyny, która swoją potęgę budowała przez lata. Nic bardziej mylnego.

Piłka ręczna
Marcin Lijewski: Dajcie nam czas. Gorzkich pigułek będzie więcej
Materiał Promocyjny
Przed wyjazdem na upragniony wypoczynek
Piłka ręczna
Sławomir Szmal dla "Rzeczpospolitej": Nie mogliśmy zamieść sprawy Kamila Syprzaka pod dywan
Piłka ręczna
Kompania braci. Portugalia zagra o finał MŚ w piłce ręcznej
Piłka ręczna
Mistrzostwa świata w piłce ręcznej. Zmarnowana szansa, Polacy powalczą o puchar pocieszenia
Piłka ręczna
Mistrzostwa świata w piłce ręcznej. Gorzki smak remisu Polaków z Czechami