Ruszają mistrzostwa świata piłkarzy ręcznych. Może ściany pomogą Polakom

W środę w meczu otwarcia Polacy zmierzą się w Katowicach z Francją – mistrzem olimpijskim. Nie są faworytami turnieju, o medal będzie bardzo trudno.

Publikacja: 10.01.2023 03:00

Arkadiusz Moryto w ataku na bramkę Iranu podczas meczu Turnieju Noworocznego w Katowicach

Arkadiusz Moryto w ataku na bramkę Iranu podczas meczu Turnieju Noworocznego w Katowicach

Foto: PAP/Zbigniew Meissner

Drużyna Trójkolorowych jest zawsze w gronie faworytów, to jedna z najbardziej utytułowanych ekip. Silni będą też doświadczeni Duńczycy, którzy spróbują jako pierwsi w historii wywalczyć złoto trzeci raz z rzędu. O medale będą zapewne walczyć Szwedzi i Hiszpanie, może też Niemcy czy Chorwaci. Serce piłki ręcznej bije w Europie, więc sukcesy ekip z innych kontynentów byłyby zaskoczeniem. Po 22 latach na mistrzostwa świata wraca reprezentacja USA, która szykuje się już na igrzyska olimpijskie w Los Angeles (2028).

Polska jest, obok Szwecji, współgospodarzem imprezy, więc to zrozumiałe, że kibice mają nadzieję na dobry występ Biało-Czerwonych. Wielu pamięta sukcesy reprezentacji prowadzonej przez Bogdana Wentę (srebro i brąz MŚ 2007 i 2009) czy Michaela Bieglera (trzecie miejsce na MŚ 2015).

Maciej i Tomasz

Symbolicznym początkiem tamtych sukcesów był wygrany baraż ze Szwecją o awans do mistrzostw Europy w 2005 r., kiedy reprezentacja Wenty dopiero się tworzyła, a końcem – wygrany ze Szwecją mecz o siódme miejsce rozgrywanego w Polsce Euro 2016, po którym rezygnację złożył Biegler. Starsi zawodnicy, tacy jak Sławomir Szmal, Karol Bielecki, Adam Wiśniewski czy Krzysztof Lijewski, schodzili ze sceny, a nowych gwiazd nie było widać i do następnego Euro nie udało się zakwalifikować.

Jan Czuwara

Jan Czuwara

fot. mat.pras./Rafał Oleksiewicz

W 2019 r. kadrę przejął Patryk Rombel i miał kilka lat na to, żeby ułożyć drużynę według swojego pomysłu. Trzeba przyznać, że szukał, sięgał po nowe nazwiska, jak choćby wychowany w Szwecji Melwin Beckman, którego zabrał na ME przed rokiem.

Ale dopiero teraz przyjdzie pora na powiedzenie „sprawdzam” i wystawienie oceny. W kadrze na turniej znaleźli się niemal wszyscy najlepsi polscy zawodnicy. Brakuje tylko obrotowego Kamila Syprzaka, którego z turnieju wykluczyła kontuzja. Bardzo możliwe jednak, że zawodnik Paris Saint-Germain i tak nie grałby w podstawowym składzie.

Syprzak mimo wielkiego doświadczenia i klasy sportowej nie jest wzorem i przywódcą w szatni dla młodszych i mniej ogranych zawodników, a mógłby nim się stać, bo obecnej drużynie brakuje tak mocnych osobowości, jakie miał Wenta.

Reprezentacja Polski przed towarzyskim meczem z Marokiem

Reprezentacja Polski przed towarzyskim meczem z Marokiem

fot. mat.pras./Rafał Oleksiewicz

Ważne miejsce w zespole wywalczył sobie obrotowy SC DHfK Lipsk Maciej Gębala, który razem z bratem Tomaszem powinien być jedną z ważniejszych postaci polskiej reprezentacji. Maciej Gębala gra pod obiema bramkami, a Syprzak praktycznie nie uczestniczy w obronie i do zatrzymywania rywali trzeba by wprowadzać kogoś innego, a do gry obronnej trener Rombel przywiązuje ogromną wagę.

Twarda gra i unikanie fauli pod własną bramką na pewno przyda się w spotkaniu w katowickim Spodku z Francuzami. O wygraną będzie bardzo trudno, nawet biorąc pod uwagę fakt, że mistrzowie olimpijscy są mocno osłabieni, bo nie wystąpi kilku ważnych graczy, m.in. lewy rozgrywający Timothey N’Guessan i lewoskrzydłowy Hugo Descat.

Gdzie szukać szans Polaków? Na pewno mogą liczyć na mocne wsparcie z trybun (bilety na dwa pierwsze mecze Polaków są wyprzedane), zapał, młodzieńczą fantazję i kilka innych, magicznych zaklęć. Francuzi też zwykle dość niemrawo rozpoczynają turnieje i najwyższą formę szykują na rok olimpijski (gospodarzem przyszłorocznych igrzysk będzie Paryż).

Jedna Wenta

O dobry wynik w starciu z ekipą Trójkolorowych trzeba powalczyć, jeśli Polacy poważnie myślą o zajęciu miejsca w czołowej ósemce turnieju. Awans do drugiej rundy jest obowiązkiem, jeśli z czterozespołowej grupy wychodzą aż trzy drużyny, a w stawce jest słaba Arabia Saudyjska.

W dalszej rywalizacji liczyły się będą wyniki z pierwszej fazy (oprócz zwycięstwa nad najsłabszym rywalem w grupie) i w tej sytuacji nawet ewentualna wygrana ze Słowenią to może być za mało, żeby później powalczyć o ćwierćfinał. Wprawdzie już raz Polacy podobną historię przerabiali i skończyło się brązowym medalem na mundialu w 2009 r., a do historii przeszła jednostka czasu „jedna Wenta” równa 15 sekundom oraz rzut Artura Siódmiaka, jednak trudno przypuszczać, żeby powtórzyła się i tym razem.

Strach przed wirusem

Nie znaczy to, że Polacy nie mają żadnych sportowych argumentów. Podstawowa szóstka z bramkarzem Adamem Morawskim, Arkadiuszem Moryto czy Przemysławem Krajewskim jest mocna i ograna. Do tego trzeba dodać utalentowanych środkowych rozgrywających Michała Olejniczaka i Piotra Jędraszczyka, który w ostatnich meczach sparingowych prezentował się bardzo dobrze.

Michał Daszek

Michał Daszek

fot. mat.pras./Michał Stańczyk

Problemem drużyny Patryka Rombla jest jednak brak wartościowych zmienników, a w długim i wyczerpującym turnieju wsparcie z ławki rezerwowych jest niezbędne.

Tym bardziej że nad mistrzostwami świata w Polsce i Szwecji ciągle krąży widmo Covid-19. Rok temu na mistrzostwach Europy obostrzenia powodowały wielkie zamieszanie. Na turniej w ogóle nie polecieli Dawid Dawydzik i Rafał Przybylski. Bywało tak, że jeszcze w dniu meczu zawodnicy wypadali ze składu, jak choćby Maciej Gębala, który miał pozytywny wynik testu przed ważnym starciem z Niemcami. Teraz Międzynarodowa Federacja Piłki Ręcznej (IHF) żąda m.in., by wszyscy sportowcy i trenerzy byli zaszczepieni. Muszą mieć też świeże wyniki testów PCR na obecność koronawirusa. Uczestnicy turnieju będą testowani po zakończeniu rundy wstępnej i zasadniczej (w poniedziałek wszyscy przebadani Polacy mieli wyniki negatywne).

Pozytywny wynik będzie oznaczał pięciodniową izolację i powrót do gry dopiero po negatywnym wyniku kolejnego testu. Takie zasady krytykują niektórzy zawodnicy, a reprezentant Islandii Pall Gustavsson grozi pozwem, jeśli spotka go taka sytuacja.

Polska i Szwecja

Cieniem nad turniejem kładzie się też wojna w Ukrainie. Bilety na mecze w Polsce kupiło wielu Niemców czy Norwegów, ale zdarza się, że kibice z zachodniej Europy telefonują i pytają, czy u nas też toczą się działania wojenne. Nie wiadomo, ile osób zrezygnowało z przyjazdu.

Tomasz Gębala

Tomasz Gębala

fot. mat.pras./Rafał Oleksiewicz

Polska i Szwecja podzieliły się organizacją sprawiedliwie. W naszym kraju jest mecz otwarcia, a finał 29 stycznia i mecz o trzecie miejsce odbędą się w Sztokholmie. W rundzie wstępnej i zasadniczej drużyny będą gościć Spodek i krakowska Tauron Arena, a od ćwierćfinałów zastąpi je trójmiejska Ergo Arena. Mecze o Puchar Prezydenta, dla najsłabszych uczestników mistrzostw świata, zostaną rozegrane w Płocku.

Mecze Polaków oraz półfinały, mecz o trzecie miejsce oraz finał pokażą TVP Sport i Viaplay, pozostałe jedynie Viaplay.

Mistrzostwa świata piłkarzy ręcznych
Kraków - mecze w grupie B

Środa: Francja – Polska (20.00)
Czwartek: Arabia Saudyjska – Słowenia (17.00)
Sobota: Francja – Arabia Saudyjska (17.00) Polska – Słowenia (19.30)
Poniedziałek: Słowenia – Francja (17.00), Polska – Arabia Saudyjska (19.30)

Do drugiej rundy awansują po trzy najlepsze drużyny z każdej z ośmiu grup z zaliczeniem wyników (bez meczu z najsłabszą ekipą). Zespoły z czwartych miejsc w grupach zagrają w Płocku w Pucharze Prezydenta IHF o pozycje 25–32. W drugiej fazie MŚ powstaną cztery sześciozespołowe grupy. Każda drużyna rozegra po trzy mecze – z rywalami, z którymi nie mierzyła się wcześniej. Po dwie awansują do ćwierćfinałów.

Drużyna Trójkolorowych jest zawsze w gronie faworytów, to jedna z najbardziej utytułowanych ekip. Silni będą też doświadczeni Duńczycy, którzy spróbują jako pierwsi w historii wywalczyć złoto trzeci raz z rzędu. O medale będą zapewne walczyć Szwedzi i Hiszpanie, może też Niemcy czy Chorwaci. Serce piłki ręcznej bije w Europie, więc sukcesy ekip z innych kontynentów byłyby zaskoczeniem. Po 22 latach na mistrzostwa świata wraca reprezentacja USA, która szykuje się już na igrzyska olimpijskie w Los Angeles (2028).

Pozostało 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Piłka ręczna
Kontrowersje i rzuty karne. Final4 nie dla Industrii Kielce
Piłka ręczna
Turniej Final4 troszkę bliżej. Industria Kielce pokonała Magdeburg sc
Piłka ręczna
Dlaczego Sławomir Szmal rusza po władzę w polskiej piłce ręcznej
Piłka ręczna
Industria Kielce przed Final Four Ligi Mistrzów. Teraz czas na marzenia
Piłka ręczna
Nowa impreza na mapie piłki ręcznej. ZPRP zorganizuje Superpuchar Polski