Reklama

MŚ w piłce ręcznej: Katarczycy pokonali Brazylię

Mundial w piłce ręcznej rozpoczął się od zrobionej z rozmachem ceremonii otwarcia i wygranej gospodarzy z Brazylią

Publikacja: 15.01.2015 19:29

MŚ w piłce ręcznej: Katarczycy pokonali Brazylię

Foto: AFP

Ceremonia otwarcia – szczególnie jak na standardy panujące w sportach typu piłka ręczna – imponowała rozmachem. Jak zresztą na razie wszystko  w Katarze. Było to widowisko stworzone wyłącznie na potrzeby telewizji i z poziomu trybun nie dało się go tak naprawdę dobrze obejrzeć, dlatego wszyscy w nowoczesnej hali spoglądali na zawieszony u sufitu telebim.

Oprócz tradycyjnej prezentacji flag wszystkich 24 uczestników turnieju pojawiających się na parkiecie w takt narodowej muzyki i równie tradycyjnego dla imprez sportowych banalnie brzmiącego „hymnu" mistrzostw, czyli skocznej piosenki popowej odtwarzanej z playbacku (w Katarze wykonywanej przez piosenkarzy z wszystkich państw-uczestników, Polskę reprezentował Rafał Brzozowski, a Czechy Ewa Farna), były też tańce i mitologizowana opowieść o piłce ręcznej.

Najciekawszym momentem było jednak, gdy parkiet – za pomocą animacji i świateł – zmieniał się w boisko do piłki nożnej, basen, salę koncertową czy w kosmos. Głównymi aktorami były katarskie dzieci, a na koniec zostało wyświetlone hasło mówiące, że „edukacja jest przyszłością".

Okazało się jednak, że miało to głębszy, a nie tylko pompatyczny i efekciarski sens. Podczas oficjalnych przemówień powiadomiono widzów i telewidzów, że cały dochód ze sprzedaży biletów na katarski turniej trafi na system edukacji dzieci.

Można odnieść wrażenie, że Katar wręcz odmawia zarabiania pieniędzy. Z drugiej strony wielkie pieniądze są tu naprawdę widoczne. W tym państwie nie płaci się żadnych podatków, składek społecznych i ubezpieczeń. Bezpłatna jest służba zdrowia i właśnie edukacja. Oczywiście tylko dla Katarczyków, którzy są we własnym kraju elitarną mniejszością. W całym kraju mieszka około 2 miliony osób, ale tylko mniej więcej 350 tysięcy z nich jest rodowitymi Katarczykami. Są oni zdecydowanie najbogatszą warstwą społeczną, a niemal wszystkie usługi wykonują emigranci z innych krajów.

Reklama
Reklama

Tak jak w reprezentacji Kataru w piłkę ręczną, w której niemal połowę stanowią naturalizowani zawodnicy, i których prowadzi Hiszpan Valero Rivera. Katar w inauguracyjnym meczu turnieju pokonał Brazylię 28:23.

W dużej mierze dzięki fantastycznej postawie bramkarza Danijela Sarica, który miał skuteczność obron 47 procent, co jest wynikiem znakomitym. Katarczycy mieli jednak wielkie problemy z utrzymaniem prowadzenia. Odjeżdżali rywalom nawet na 6 bramek, po czym dawali się im zbliżyć na zaledwie dwa trafienia, w drugiej części Brazylijczyków dzielił od gospodarzy już tylko jeden gol.

15-tysięczna hala w Lusail, która już w trakcie ceremonii otwarcia straszyła pustymi miejscami, w trakcie meczu nie była zapełniona nawet w połowie. Zawodników można naturalizować, gorzej z kibicami.

Piłka ręczna
Piłka ręczna: Zwycięstwo na koniec, są powody do optymizmu
Piłka ręczna
Mistrzostwa świata piłkarek ręcznych. Koniec polskich marzeń o medalu
Piłka ręczna
Mistrzostwa świata piłkarek ręcznych. Zwycięstwo wyszarpane, nadzieje przedłużone
Piłka ręczna
Mistrzostwa świata piłkarek ręcznych. Cudu nie było, Francuzki wyraźnie lepsze
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Piłka ręczna
Mistrzostwa świata piłkarek ręcznych. Ładne porażki już były
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama