Leo zmienia asystentów, ale zostaje

W sztabie szkoleniowym pod wodzą Leo Beenhakkera zostaje trener bramkarzy Frans Hoek. Pozostali asystenci Holendra odchodzą. Takie decyzje zapadły w czasie spotkania selekcjonera z zarządem PZPN.

Publikacja: 03.07.2008 15:13

Leo Beenhakker

Leo Beenhakker

Foto: Fotorzepa, Piotr Nowak PN Piotr Nowak

Z reprezentacją nie będą już pracować Bogusław Kaczmarek, Dariusz Dziekanowski i Adam Nawałka. Kaczmarek sam zrezygnował z funkcji asystenta, Nawałce i Dziekanowskiemu wygasły kontrakty. - Kto zajmie ich miejsca jeszcze nie wiadomo - oznajmił Leo Beenhakker.

- Mój raport po Euro 2008 został przyjęty pozytywnie. Po tym jak go zarząd przyjął, rozmawialiśmy już o eliminacjach MŚ 2010 - zdradził po obradach trener.

- Wszyscy moi koledzy po fachu, którzy byli na Euro 2008 są teraz na urlopach, a ja jestem tu. Nie jestem człowiekiem, który ucieka przed problemami - oświadczył.

- Spotykamy się by rozmawiać o zbliżających się eliminacjach do mistrzostw świata, a nie o zwolnieniu holenderskiego szkoleniowca piłkarzy reprezentacji Polski Leo Beenhakkera - powiedział jeszcze przed posiedzeniem zarządu PZPN prezes Michał Listkiewicz.

Grzegorz Lato zapowiadał zadanie selekcjonerowi kilku pytań na temat niepowodzenia polskich piłkarzy w Euro-2008.

- Wcześniej mówiłem, żeby poczekać z podpisaniem nowego kontraktu do lipca. Teraz niech Beenhakker go wypełni, chyba, że okaże się wcześniej, iż nie mamy szans na awans do MŚ w 2010 roku. Co nie znaczy, że trener nie będzie musiał wytłumaczyć się z porażki w mistrzostwach Europy - mówił Lato.

Już po spotkaniu, Lato mówił: "czuję niedosyt". - Nie jestem zadowolony z jego wystąpienia, a złożony przez niego raport z mistrzostw Europy jest zbyt ogólny i niepełny - ocenił.

Podobnie krytycznie ocenił raport były selekcjoner reprezentacji Andrzej Strejlau.

- Każdy szkoleniowiec ma swoją wizję pracy i z tego należy zdać potem relację. Zaapelowaliśmy, by Beenhakker bardziej sprecyzował swój raport, bo to, co przedstawił jest zbyt ogólne i mało konkretne. Doszliśmy także do wniosku, że musi być lepszy kontakt między cały sztabem kadry a trenerem - oznajmił Strejlau, który zaapelował jednocześnie, by "stworzyć jeden front".

- Wbrew pozorom mamy mało czasu. Mecz towarzyski z Ukrainą już 20 sierpnia, a 6 września zaczynamy eliminacje mistrzostw świata spotkaniem ze Słowenią - dodał.

Sam Beenhakker na pytanie co się stanie z jego rodakami, którzy do tej pory współpracowali z reprezentacją, zareagował oburzeniem i oznajmił: - To straszne, że są Holendrami! Liczyć powinny się przede wszystkim umiejętności i kwalifikacje, a nie paszporty.

Z reprezentacją nie będą już pracować Bogusław Kaczmarek, Dariusz Dziekanowski i Adam Nawałka. Kaczmarek sam zrezygnował z funkcji asystenta, Nawałce i Dziekanowskiemu wygasły kontrakty. - Kto zajmie ich miejsca jeszcze nie wiadomo - oznajmił Leo Beenhakker.

- Mój raport po Euro 2008 został przyjęty pozytywnie. Po tym jak go zarząd przyjął, rozmawialiśmy już o eliminacjach MŚ 2010 - zdradził po obradach trener.

Pozostało 82% artykułu
Piłka nożna
Liga Narodów. Polacy przed meczem z Portugalią: Najważniejsze jest zwycięstwo
Piłka nożna
Polska - Portugalia. Bartosz Kapustka: Powalczymy o zwycięstwo
Piłka nożna
Co wiemy po roku Michała Probierza w roli selekcjonera? „To nie jest pokolenie jak za Adama Nawałki”
Piłka nożna
Johan Neeskens. Odleciał kolejny wielki Holender
Piłka nożna
Juergen Klopp ma nową pracę. Co będzie robił były trener Liverpoolu?