Reklama

Kto bardziej chciał uczcić powstanie

Władze Ekstraklasy nie zgodziły się, by piłkarze Polonii Warszawa wyszli przed meczem w koszulkach z symbolem "Polski Walczącej". W zamian zaproponowały trening w tych strojach.

Aktualizacja: 31.07.2009 16:08 Publikacja: 31.07.2009 10:19

Zeszłoroczna wizyta piłkarzy Polonii w Muzeum Powstania Warszawskiego - na zdj. Radek Mynar

Zeszłoroczna wizyta piłkarzy Polonii w Muzeum Powstania Warszawskiego - na zdj. Radek Mynar

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski RP Radek Pasterski

"Decyzja ta nie została uzasadniona żadnym przepisem prawnym" - twierdzą władze Polonii w oświadczeniu na swoich stronach internetowych. Według pomysłu klubu piłkarze mieli założyć koszulki na prezentację przedmeczową. W spotkaniu mieli wystąpić w swoich normalnych strojach. - Byliśmy zszokowani, kupiliśmy koszulki i nie sądziliśmy, że komuś przyjdzie do głowy zabraniać nam pokazania, że pamiętamy o tradycji Powstania Warszawskiego - powiedział "Rz Online" Piotr Ciszewski, rzecznik Polonii.

- Abstrahując od regulaminów, które standaryzują wyjście zawodników na prezentację meczową to wyjście na dwie minuty w takich koszulkach marginalizuje wydarzenie jakim jest rocznica Powstania Warszawskiego - uważa z kolei Adrian Skubis, rzecznik Ekstraklasy SA.

Według niego spółka zaproponowała klubowi inne rozwiązania, m. in. przedmeczowy trening w "powstańczych" koszulkach, minutę ciszy i specjalną oprawę meczową. - Sugerowaliśmy wyjście zawodników z flagami, które mogły być potem przekazane kibicom na trybuny. Takie wydarzenie powinno być widoczne przez cały mecz - uważa Skubis.

- Szkoda, że o flagach powiedzieli nam tak krótko przed meczem. Zresztą gramy go na wyjeździe (z Koroną w Kielcach - red.) i nie możemy jako klub odpowiadać za kibiców - ripostuje Ciszewski.

"KSP Polonia Warszawa nie kryje oburzenia w związku z powyższą decyzją. Chcemy ponadto poinformować, że Ekstraklasa nie wyraziła zgody nawet na założenie przez piłkarzy opasek na ramionach" - informuje klub na swoich stronach.

Reklama
Reklama

- To przekłamanie, o opaskach dowiedziałem się dopiero z oświadczenia Polonii, w rozmowach taka propozycja nie padła - zapewnia rzecznik Ekstraklasy.

- Wczoraj przy świadkach (w telefonie włączony był głośnik) rozmawiałem o tym z Bogdanem Basałajem, dyrektorem zarządzającym Ekstraklasy SA - przekonuje Ciszewski.

Polonia zastanawia się nad innymi formami uczczenia pamięci o Powstańcach. Zdaniem Ciszewskiego nie zabraniają tego żadne przepisy PZPN i ligi.

[ramka][b][link=http://www.zw.com.pl/artykul/1,387830.html" "target=_blank]Przeczytaj rozmową z Jerzym Piekarzewskim, honorowym prezesem Polonii Warszawa, uczestnikiem powstania[/link][/b][/ramka]

Piłka nożna
Czy Widzew rozbije bank? Kolejny transferowy rekord Ekstraklasy na horyzoncie
Piłka nożna
FIFA The Best. Ewa Pajor, Robert Lewandowski i Wojciech Szczęsny bez nagród
Piłka nożna
Zinedine Zidane bliżej powrotu na trenerską ławkę. Jest ustne porozumienie
Piłka nożna
Przy Łazienkowskiej czekają na zbawcę. Legia kończy rok na dnie, niechlubny rekord pobity
Piłka nożna
Kacper Potulski. Strzelił gola Bayernowi, może wkrótce sprawdzi go Jan Urban
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama