Ligi zagraniczne: Inter – Milan, wyścig po mistrzostwo

Już dawno derby Mediolanu nie wzbudzały takiego zainteresowania. W niedzielę na San Siro zmierzą się dwie najlepsze drużyny włoskiej ekstraklasy.

Publikacja: 22.01.2010 22:46

Mecz AC Milan kontra Siena. Strzela Ronaldinho

Mecz AC Milan kontra Siena. Strzela Ronaldinho

Foto: AFP

Wszystkim znudziło się już oglądanie tych samych obrazków: radości Interu na finiszu rozgrywek i bezradnego rozkładania rąk rywali. Cała nadzieja w Milanie.

Od kilku tygodni kibice zastanawiają się, czy pościg rozpędzonego zespołu Leonardo za słabnącym Interem okaże się skuteczny. Tydzień temu Milan zmniejszył stratę do lidera do sześciu punktów. A trzeba pamiętać, że ma jeszcze do rozegrania zaległe spotkanie z Fiorentiną.

Obie drużyny przystąpią do meczu osłabione. Jose Mourinho nie może skorzystać z Samuela Eto’o, walczącego z Kamerunem o Puchar Narodów Afryki, a kontuzjowani są Thiago Motta, Dejan Stanković i Sulley Muntari. W dodatku rozchorował się Wesley Sneijder. Doszło do tego, że Mourinho zaprosił na zajęcia pięciu zawodników drużyny młodzieżowej. Ale Leonardo też ma spory ból głowy. Nie wiadomo, czy w niedzielę wystąpi Alessandro Nesta, szef obrony Milanu. – Nesta jest kimś więcej niż zwykłym zawodnikiem – przekonuje Gennaro Gattuso. Problemy ze zdrowiem mają również Alexandre Pato, Mathieu Flamini i Gianluca Zambrotta.

[srodtytul]Rybak z Milanu [/srodtytul]

– Milan radzi sobie doskonale, a Interowi przybywa kłopotów. Bez względu na wynik moim faworytem do mistrzostwa i tak pozostaje Inter – twierdzi Roberto Mancini, były trener Interu. – Nie możemy przegrać. Nawet remis przedłuży nasze szanse na tytuł – uważa Gattuso, który niedawno spełnił swoje marzenie z dzieciństwa i otworzył sklep rybny w Gallarate w prowincji Varese, gdzie mieszka od ośmiu lat. – Chciałem zostać rybakiem, kiedy byłem dzieckiem, ale los zaprowadził mnie w innym kierunku – przyznał pomocnik Milanu. Zapytany przez dziennikarza „Corriere dello Sport”, co by zrobił, gdyby do sklepu wpadł przypadkiem Mourinho, odpowiedział: – Otworzylibyśmy butelkę i wznieślibyśmy toast.

Gattuso był przez chwilę w centrum uwagi mediów, ale postacią numer jeden w Milanie jest teraz Ronaldinho. Tydzień temu w meczu ze Sieną (4:0) strzelił trzy gole, co wcześniej w Mediolanie mu się nie zdarzyło. W całym sezonie ma ich już dziewięć. – Obawiam się go, jest nieprzewidywalny, ale wierzę w charakter mojego zespołu – mówi prezydent Interu Massimo Moratti.

[srodtytul] Mieszanka wybuchowa [/srodtytul]

Na Juventus nieszczęścia spadają seriami. Pięć porażek w siedmiu ostatnich meczach, plaga kontuzji, dwumiesięczna dyskwalifikacja dla klubowych lekarzy, którzy podali Fabio Cannavaro lek zawierający niedozwolony środek, gdy użądliła go pszczoła – przykłady można wyliczać bez końca. W dodatku władze ligi zamknęły jedną z trybun stadionu w Turynie za rasistowskie śpiewy kibiców.

– To nie jest kryzys, po prostu gorszy moment w historii klubu. Ciro Ferrara powinien skupić się na swojej pracy i nie zawracać sobie głowy krytyką. Zwycięstwo w Lidze Europejskiej będzie ważne i pozwoli Juventusowi na walkę o Superpuchar. Mam nadzieję, że przeciw Realowi – powiedział w rozmowie z „ Gazzetta dello Sport ” Zinedine Zidane, który zanim trafił do Realu, zdobył dwa tytuły mistrzowskie z Juventusem i dwukrotnie doprowadził go do finału Ligi Mistrzów.

Do Turynu przyjeżdża Claudio Ranieri. Zwolniony w maju z Juventusu trener, w tym sezonie wyciągnął Romę z dna na sam szczyt. – Roma jest teraz jedyną rzeczą, która się dla mnie liczy. Gdybyście wiedzieli, jak jestem tu szczęśliwy, nie pytalibyście o chęć rewanżu – zapewnia Ranieri, który urodził się w stolicy Włoch, a w klubie, który obecnie prowadzi, zaczynał karierę. – Kiedyś napiszę książkę, opowiem w niej o swoim rozstaniu z Juventusem.

Drużyna Ranieriego wygrała siedem z ostatnich 10 meczów, w poprzedniej kolejce z Genoą (3:0) dzięki dwóm bramkom Luki Toniego. Wypożyczony z Bayernu napastnik w sobotni wieczór dostanie do pomocy jeszcze Francesco Tottiego. Razem mogą wkrótce stworzyć mieszankę wybuchową, nie do zatrzymania dla obrońców Serie A.

[srodtytul]Wraca Ribery [/srodtytul]

Nie mniejsze emocje niż we Włoszech czekają niemieckich kibiców. Seria pięciu zwycięstw z rzędu Bayernu działa na wyobraźnię, tak samo jak prawdopodobny powrót Francka Ribery’ego. Bayern jest jednak nadal trzeci w tabeli, bo równie świetnie spisują się Schalke i przede wszystkim Bayer. Lider z Leverkusen, jedyny niepokonany w lidze zespół, w niedzielę jedzie do Hoffenheim. Bayern w sobotę zmierzy się w Bremie z Werderem, który przegrał trzy ostatnie spotkania. Mecz na szczycie odbędzie się w Dortmundzie. Piąta w tabeli Borussia podejmuje czwarty HSV. Klub z Hamburga podobno ustawił się już w kolejce po Ruuda Van Nistelrooya. Holenderski napastnik Realu wygrałby w cuglach plebiscyt na najbardziej rozchwytywanego zawodnika, który leczy kontuzję. Rasiak i Fabiański o puchar

W Anglii na ten weekend zaplanowano spotkania czwartej rundy krajowego pucharu. Aktualny lider Premiership Arsenal w niedzielę gra na wyjeździe ze Stoke. Wszystko wskazuje na to, że Arsene Wenger wystawi w obronie Sola Campbella. W bramce jak zwykle stanie pewnie Łukasz Fabiański. Dzień wcześniej drugoligowy Reading z Grzegorzem Rasiakiem w składzie, sprawca jednej z największych niespodzianek w poprzedniej rundzie rozgrywek (wyeliminował Liverpool), podejmie Burnley.

W jedynym meczu ligowym Manchester United zmierzy się w sobotę na Old Trafford z Hull. Jeśli wygra, awansuje na pierwsze miejsce w tabeli. Do składu mistrzów Anglii po trzech miesiącach przerwy wraca Rio Ferdinand.

[ramka] [b]Najciekawsze mecze weekendu [/b]

[b]Sobota [/b]

• Reading – Burnley (13.45, Sportklub)

• Werder – Bayern (15.30, Eurosport 2)

• Manchester United – Hull City (15.55, Canal+ Sport)

• Borussia Dortmund – HSV (18.30, Eurosport 2)

• Juventus – Roma (20.40, Canal+ Sport 2)

[b]Niedziela [/b]

• Stoke – Arsenal (14.30, Sportklub)

• Inter – Milan (20.40, Canal+ Sport) [/ramka]

Wszystkim znudziło się już oglądanie tych samych obrazków: radości Interu na finiszu rozgrywek i bezradnego rozkładania rąk rywali. Cała nadzieja w Milanie.

Od kilku tygodni kibice zastanawiają się, czy pościg rozpędzonego zespołu Leonardo za słabnącym Interem okaże się skuteczny. Tydzień temu Milan zmniejszył stratę do lidera do sześciu punktów. A trzeba pamiętać, że ma jeszcze do rozegrania zaległe spotkanie z Fiorentiną.

Pozostało jeszcze 92% artykułu
Piłka nożna
Florentino Perez: Sił i pomysłów wciąż mu nie brakuje
Materiał Promocyjny
Suzuki e VITARA jest w pełni elektryczna
Piłka nożna
Napastnik bez tlenu. Czy Robert Lewandowski ma jeszcze szansę na tytuł?
Piłka nożna
Legia Warszawa zaczęła zakupy. Pierwszym transferem Wahan Biczachczjan
Piłka nożna
Z Neapolu do Paryża. Chwicza Kwaracchelia bohaterem największego zimowego transferu
Materiał Promocyjny
Kluczowe funkcje Małej Księgowości, dla których warto ją wybrać
Piłka nożna
Juergen Klopp, "Doktor Futbol"
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego