Próba Probierza, Jagiellonia gra z Legią

Na tydzień przed bezpośrednim meczem Lech może zbliżyć się do Wisły. Dzisiaj gra z osłabioną Arką, a mistrzowie Polski jutro zmierzą się ze Śląskiem

Aktualizacja: 09.04.2010 04:17 Publikacja: 09.04.2010 04:15

Robert Lewandowski

Robert Lewandowski

Foto: Fotorzepa, Bartosz Jankowski

W Poznaniu zapewniają, że ten sezon będzie wyjątkowy, bo nie zabraknie motywacji do samego końca. Rok temu Lech także miał wywalczyć mistrzostwo, ale nagle zaczął remisować z dużo słabszymi rywalami.

Drużyna Jacka Zielińskiego rozpędza się z każdym wiosennym meczem coraz szybciej, tydzień temu pozbawiła złudzeń Legię, teraz zagra jednak z przeciwnikiem, po którym trudno się spodziewać, by ryzykował, szukając zwycięstwa.

– Arka ma tylko 22 punkty, walczy o utrzymanie i nie sądzę, żeby czekało nas łatwe zadanie. – mówił wczoraj Zieliński.

Problemem Lecha jest bramkarz. Jasmin Burić jest kontuzjowany, Grzegorz Kasprzik uraz leczy już od dłuższego czasu. Przeciwko Arce zagra dzisiaj Krzysztof Kotorowski, który w tym sezonie wystąpił tylko w jednym, pucharowym spotkaniu. Dużo gorzej wygląda sytuacja Arki, która do Poznania przyjeżdża bez pięciu podstawowych zawodników.

Po tej kolejce Wisła na pewno pozostanie liderem, niezależnie ile punktów uda jej się wywalczyć w meczu ze Śląskiem. Walczy jednak o to, by za tydzień spotkanie z Lechem zaczynać z wysoko podniesioną głową. Chociaż po przyjściu Henryka Kaseprczaka drużyna w lidze tylko zwycięża, forma piłkarzy wcale się nie poprawiła. Śląsk w tym roku jeszcze nie wygrał, w ostatniej kolejce zremisował jednak 0:0 z silnym Ruchem Chorzów, marnując kilka doskonałych okazji na strzelenie gola.

Marsz o ekstraklasę zaczyna Polonia Warszawa. W dwa tygodnie zmierzy się z Piastem Gliwice oraz Odrą Wodzisław i jeśli nie przywiezie do stolicy sześciu punktów, może zacząć witać się z pierwszą ligą i żegnać ze sponsorem, który zapowiedział wycofanie się z futbolu w przypadku degradacji.

Za miedzą przy Łazienkowskiej zaczął się nieformalny casting. Oficjalnie Stefan Białas ma zaufanie klubu, nieoficjalnie trenerem Legii jest już Maciej Skorża. Dużym poparciem cieszy się ponoć także kandydatura Michała Probierza, która może stać się jeszcze silniejsza, jeśli Jagiellonia w niedzielę wygra w Warszawie. Do składu Legii wraca Dickson Choto, zabraknie natomiast Macieja Rybusa.

[ramka][srodtytul]24. kolejka [/srodtytul]

[b]Piątek:[/b]

Zagłębie – Cracovia (17.45, transmisja Orange Sport),

Lech Poznań – Arka Gdynia (20, Canal+ Sport)

[b]Sobota:[/b]

Piast Gliwice – Polonia Warszawa (14.45, Orange Sport),

Lechia Gdańsk – Polonia Bytom (17, Orange Sport),

Wisła Kraków – Śląsk Wrocław (18.15, Canal+ Sport),

Korona Kielce – GKS Bełchatów (19.15, Orange Sport)

[b]Niedziela:[/b]

Ruch Chorzów – Odra Wodzisław (14.45, Orange Sport),

Legia Warszawa – Jagiellonia Białystok (17., Canal+ Sport)[/ramka]

W Poznaniu zapewniają, że ten sezon będzie wyjątkowy, bo nie zabraknie motywacji do samego końca. Rok temu Lech także miał wywalczyć mistrzostwo, ale nagle zaczął remisować z dużo słabszymi rywalami.

Drużyna Jacka Zielińskiego rozpędza się z każdym wiosennym meczem coraz szybciej, tydzień temu pozbawiła złudzeń Legię, teraz zagra jednak z przeciwnikiem, po którym trudno się spodziewać, by ryzykował, szukając zwycięstwa.

Pozostało 82% artykułu
Piłka nożna
Atalanta Bergamo. Piękny lider Serie A
Piłka nożna
Real naciska na Barcelonę. Teraz powalczy o przetrwanie w Lidze Mistrzów
Piłka nożna
Robert Lewandowski strzela, ale Barcelona gubi punkty. Zadyszka czy już kryzys?
Piłka nożna
Puchar Polski. Będzie wielki hit w Warszawie
Materiał Promocyjny
Jak budować współpracę między samorządem, biznesem i nauką?
Piłka nożna
Chelsea znów konkurencyjna. Wygrywa i zachwyca nie tylko w Anglii