Ekstraklasa: Lech wygrywa w Gliwicach i goni Legię

Wicelider z Poznania pokonał Piasta 3:0 i do prowadzącej w tabeli Legii wciąż traci cztery punkty

Publikacja: 16.04.2013 02:42

Lech do końca próbował strzelić kolejne gole

Lech do końca próbował strzelić kolejne gole

Foto: Agencja Gazeta, Grzegorz Celejewski Grzegorz Celejewski

Ten mecz miał dać odpowiedź na pytanie, czy Piast jest już gotowy na walkę o europejskie puchary. Szybko pokazał, że jeszcze na to za wcześnie.

Lech, który na boiskach rywali czuje się w tym sezonie lepiej niż przed własną publicznością, pierwszą bramkę zdobył w 30. minucie po pięknym strzale Gergo Lovrencsicsa zza pola karnego. Powinien prowadzić już wcześniej, ale Aleksandar Tonew trafił w poprzeczkę.

Bułgar nie zmarnował kolejnej szansy kilka minut po przerwie. Wykorzystał błędy obrońców Piasta, przebiegł z piłką połowę boiska i bez problemów pokonał Dariusza Trelę. A chwilę później przeciwników dobił Rafał Murawski, kończąc ładną akcję kolegów. Goście nie przestawali jednak atakować, wynik podwyższyć mogli Bartosz Ślusarski i Kasper Hamalainen. – To był jeden z naszych najlepszych meczów w tym sezonie. Piast nam nie zagroził. Cieszy nasza skuteczność – przyznał trener Lecha Mariusz Rumak.

To już dziewiąte z rzędu wyjazdowe zwycięstwo Lecha, jedenaste w 12 meczach na obcych stadionach.

Ostatni mecz 22. kolejki

Piast Gliwice – Lech Poznań 0:3 (0:1)

Bramki: G. Lovrencsics (30), A. Tonew (49), R. Murawski (50).

Żółte kartki: A. Tonew, Ł. Teodorczyk (Lech). Sędziował P. Gil (Lublin). Widzów 8500.

Ten mecz miał dać odpowiedź na pytanie, czy Piast jest już gotowy na walkę o europejskie puchary. Szybko pokazał, że jeszcze na to za wcześnie.

Lech, który na boiskach rywali czuje się w tym sezonie lepiej niż przed własną publicznością, pierwszą bramkę zdobył w 30. minucie po pięknym strzale Gergo Lovrencsicsa zza pola karnego. Powinien prowadzić już wcześniej, ale Aleksandar Tonew trafił w poprzeczkę.

Piłka nożna
Gdzie w przyszłym sezonie zagra Łukasz Fabiański? Do Legii Warszawa na pewno nie wróci
Piłka nożna
Kamil Grosicki pożegna się z kadrą w Chorzowie
Piłka nożna
Czy Carlo Ancelotti odmieni reprezentację Brazylii
Piłka nożna
Xabi Alonso. Człowiek sukcesu nowym trenerem Realu Madryt
Piłka nożna
Ali posłał Legię na deski. Zmiana na szczycie tabeli Ekstraklasy