Aktualizacja: 28.08.2015 07:11 Publikacja: 27.08.2015 19:44
Michał Probierz
Foto: Fotorzepa, Bogusław Florian
Trenerzy Michał Probierz (Jagiellonia) i Henning Berg (Legia) na wojenną ścieżkę weszli po meczu przy Łazienkowskiej w zeszłym sezonie. Choć liczba mnoga nie jest do końca uprawniona – Norweg ani razu nie był uszczypliwy wobec Probierza.
Jagiellonia, która wówczas wciąż miała szansę na mistrzostwo, przegrała, tracąc gola po wydumanym rzucie karnym w czwartej minucie doliczonego czasu gry, a chwilę wcześniej w przeciwnym polu karnym faulowany był Przemysław Frankowski, ale sędzia Paweł Gil nie podyktował jedenastki dla gości. Po meczu Berg chwalił arbitra za podjęcie dwóch prawidłowych decyzji.
Legia kończy grę w Lidze Konferencji na ćwierćfinale i tak jak Jagiellonia z honorem żegna się z tymi rozgrywkam...
Jagiellonia godnie pożegnała się z Ligą Konferencji. W rewanżowym ćwierćfinale w Białymstoku dominowała nad Beti...
Pierwszy raz od pięciu lat w półfinale Ligi Mistrzów nie zobaczymy Realu Madryt. Królewscy nie obronią trofeum,...
Real Madryt nie obroni trofeum, bo nie zdołał odrobić strat w rewanżu z Arsenalem. W dodatku przegrał 1:2 i to K...
Polityka klimatyczna i rynek energii w Polsce: podstawy prawne, energetyka społeczna. praktyczny proces powołania i rejestracji spółdzielni energetycznych oraz podpisania umowy z OSD
Po sześciu latach przerwy Barcelona awansowała do półfinału Ligi Mistrzów, ale nie jest już niepokonana. Porażka...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas