Reklama

Bundesliga: Robert Lewandowski wraca do gry

Dziś wieczorem hit Bundesligi: mistrz Bayern zmierzy się z wicemistrzem Wolfsburgiem. Robert Lewandowski przez kilka dni leczył kontuzję, ale jest już gotowy do gry.

Aktualizacja: 22.09.2015 07:07 Publikacja: 22.09.2015 07:00

Bundesliga: Robert Lewandowski wraca do gry

Foto: AFP

Przed tygodniem polski napastnik nie dokończył meczu Ligi Mistrzów w Pireusie. Skręcił kostkę i w sobotę nie pojechał z drużyną do Darmstadt (3:0). Ale już dzień później wznowił treningi i zdaniem „Kickera" wyjdzie dziś w podstawowym składzie. Tak jak Thiago, Philipp Lahm, Thomas Mueller i Xabi Alonso, którzy spotkanie z beniaminkiem Bundesligi zaczęli na ławce (dwaj ostatni weszli na boisko w drugiej połowie).

– Mecze z Olympiakosem i Darmstadt były tak samo istotne jak ten z Wolfsburgiem, ale sezon jest długi i ważne, by każdy miał okazję do odpoczynku – tłumaczy dyrektor Bayernu Matthias Sammer. Nie da się jednak ukryć, że dla Bawarczyków to spotkanie szczególne, bo choć obronili tytuł, w styczniu w mieście Volkswagena doznali upokorzenia (1:4). Dwa gole zdobył wtedy Bas Dost, dwa dorzucił Kevin De Bruyne. Holender w Wolfsburgu pozostał i wciąż nęka bramkarzy rywali (cztery trafienia), Belg odszedł latem do Manchesteru City jako najlepszy i najdroższy piłkarz Bundesligi.

Jakby tego było mało, Wilki zabrały też Bayernowi Superpuchar Niemiec. A w lidze radzą sobie nie gorzej. Zwycięstwo nad Eintrachtem Frankfurt (2:1), remis w Kolonii (1:1), pewna wygrana z Schalke (3:0), bezbramkowy remis w Ingolstadt i wreszcie zwycięstwo nad Herthą (2:0) – pięć meczów, żadnej porażki. Lepszy bilans (komplet punktów) mają tylko Bayern i prowadząca w tabeli Borussia Dortmund, która w środę spotka się na wyjeździe z Hoffenheim, pozostającym bez wygranej.

W Hiszpanii tak słabo jak Hoffenheim zaczęła sezon Sevilla. Grzegorz Krychowiak i jego koledzy okupują ostatnie miejsce w tabeli, ale jutro staną przed znakomitą okazją, by odbić się od dna: zagrają z Las Palmas.

Warto zajrzeć w środę także do Vigo, gdzie niepokonana Celta podejmie lidera Barcelonę, oraz do Bilbao, gdzie Athletic postara się wbić pierwszego gola Realowi. Jeśli Keylor Navas, wypychany niedawno do Manchesteru United, znów zachowa czyste konto, pobije klubowy rekord Królewskich (pięć pierwszych meczów bez puszczonej bramki).

Reklama
Reklama

Wtorek

Bayern – Wolfsburg (20.00, Eurosport 2)

Środa

Hoffenheim – Borussia Dortmund (20.00, Eurosport 2)

Celta – Barcelona (20.00, Eleven Sports)

Athletic Bilbao – Real Madryt (21.00, Eleven)

Reklama
Reklama
Piłka nożna
Prezydent USA grozi palcem. Dlaczego Donald Trump chce odebrać mundial Bostonowi?
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Piłka nożna
Europa ma pierwszego uczestnika mundialu 2026. Anglicy straszą rywali
Piłka nożna
Z kim Polska może zagrać w barażach o mundial 2026? Scenariusze walki o awans
Piłka nożna
Republika Zielonego Przylądka zadebiutuje na mundialu. Rekiny płyną do Ameryki
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Piłka nożna
Kto za Slisza i Wiśniewskiego w meczu z Holandią? Problem Jana Urbana
Materiał Promocyjny
Transformacja energetyczna: Były pytania, czas na odpowiedzi
Reklama
Reklama