Reklama
Rozwiń
Reklama

Michał Probierz: Moim celem jest wygrywanie, ale też to, by kadrę przyjemnie się oglądało

Litwini są silni, wysocy, groźni przy stałych fragmentach gry. Trzeba też pamiętać, że mają zawodników, którzy bardzo dobrze wychodzą do kontrataku i musimy być na to wyczuleni - mówi selekcjoner Michał Probierz przed pierwszym meczem eliminacji mundialu 2026. W piątek Polacy podejmą Litwę na PGE Narodowym.

Publikacja: 20.03.2025 12:51

Michał Probierz: Moim celem jest wygrywanie, ale też to, by kadrę przyjemnie się oglądało

Foto: PAP/Leszek Szymański

Grono kontuzjowanych przed startem eliminacji się powiększyło. Do Piotra Zielińskiego, Nicoli Zalewskiego i Sebastiana Walukiewicza dołączył Paweł Dawidowicz. - Na pewno nie zagra z Litwą, będzie brany pod uwagę na drugie spotkanie - tłumaczy Probierz.

Mimo problemów na środku obrony selekcjoner nie zamierza wystawiać od pierwszych minut debiutanta, powołanego awaryjnie Mateusza Skrzypczaka. Probierz potwierdził też, że eliminacje w bramce rozpocznie Łukasz Skorupski. - Wierzę, że to dobry wybór i będzie silnym punktem zespołu - mówi.

"Na boisku zostawią serce". Michał Probierz przed meczem Polska - Litwa

Nie ukrywa, że pod nieobecność Zielińskiego i Zalewskiego większą odpowiedzialność na siebie będą musieli wziąć Sebastian Szymański i Jakub Moder. Liczy na bramki Roberta Lewandowskiego. I powtarza, że Matty Cash nie był powoływany wyłącznie ze względu na kwestie zdrowotne.

Czytaj więcej

Pierwsze w tym roku zgrupowanie kadry. Robert Lewandowski: zaczynamy od zera

W ostatnich meczach zbyt łatwo traciliśmy gole, dlatego na tym zgrupowaniu kadra pracowała szczególnie nad defensywą.

Reklama
Reklama

- Najważniejsze byśmy przełożyli dobre fragmenty gry z Ligi Narodów. Utrzymywali się przy piłce, szybko ją odbierali i zdobywali bramki - przekonuje Probierz. - Litwini mają bardzo doświadczonego trenera. Są silni, wysocy, groźni przy stałych fragmentach gry. Trzeba też pamiętać, że mają zawodników, którzy bardzo dobrze wychodzą do kontrataku i musimy być na to wyczuleni.

Słowa trenera rywali Edgarasa Jankauskasa, który w rozmowie z tygodnikiem “Piłka Nożna” powiedział, że Polacy są mocniejsi w każdej formacji i mają lepszego selekcjonera, odbiera jako kurtuazję. - Szanuję Litwinów, bo z wieloma z nich pracowałem. To miłe słowa, ale na boisku na pewno zostawią serce - zaznacza Probierz.

Polska - Litwa. Zorganizowany doping na PGE Narodowym

Cel na spotkania z Litwą i Maltą to sześć punktów. Pomóc reprezentacji ma zorganizowany doping na PGE Narodowym.

Czytaj więcej

Mateusz Skrzypczak. Z Poznania przez Białystok do kadry

- Dla nas to będzie coś pięknego i ważnego. Nie możemy się doczekać, żeby zobaczyć, jak to będzie wyglądać - przyznaje Kamil Piątkowski, a Probierz dodaje: - Doceńmy wszystkich kibiców, którzy przychodzą na stadion. Każdy z tych ludzi jest tutaj mile widziany. Oby było tak, by kibice mogli się z reprezentacją identyfikować. Moim celem jest wygrywanie, ale też to, by kadrę przyjemnie się oglądało.

Piłka nożna
Łukasz Tomczyk. Nowy trener Rakowa jak atrakcyjna sąsiadka
Piłka nożna
Robert zszedł z pomnika. Recenzja książki „Lewandowski. Prawdziwy”
Piłka nożna
Marek Papszun o pracy w Legii. „Jestem wzruszony, moje baterie naładowane są do maksimum”
Piłka nożna
Kto rywalem polskich klubów w Lidze Konferencji? Stawką miejsce w Lidze Mistrzów
Piłka nożna
Skoczył na głęboką wodę i nie utonął. Czy Kacper Potulski dostanie powołanie do kadry?
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama