Przed rokiem było jeszcze gorzej, bo Bawarczycy pożegnali się z krajowym pucharem już w drugiej rundzie, a za burtę wyrzucił ich trzecioligowy 1. FC Saarbruecken.
Teraz pokonali rundę więcej i przegrali z broniącym trofeum Bayerem Leverkusen (0:1), ale to marne pocieszenie, skoro zamierzali powetować sobie niepowodzenia z ubiegłego sezonu. Gigant z Monachium przegrał wówczas wszystko. Z Ligi Mistrzów odpadł w półfinale, w Bundeslidze zajął trzecie miejsce.
Bayern Monachium. Odzyskanie mistrzostwa Niemiec obowiązkiem
Impulsem miało być przyjście nowego trenera. Pod wodzą Vincenta Kompany'ego Bayern nie doznał jeszcze porażki w Bundeslidze, ale w Champions League potknął się dwukrotnie i wciąż musi walczyć o awans do fazy pucharowej.
Czytaj więcej
Bawarski gigant zaczął przygotowania do sezonu, w którym chce powrócić na tron. Władze Bayernu powierzyły tę misję Belgowi Vincentowi Kompany’emu.
Pewne jest, że w tym sezonie potrójnej korony już nie będzie. Presja rośnie, a odzyskanie mistrzostwa stało się w obecnej sytuacji obowiązkiem.