Reklama

Mistrzostwa świata siatkarek. Bal debiutantek w Tajlandii

Ruszyły mistrzostwa świata siatkarek. O medal będzie Polkom bardzo ciężko, głównie przez pechowe losowanie, które skazuje naszą drużynę na mecz z Włoszkami.

Publikacja: 23.08.2025 12:57

Mistrzostwa świata siatkarek. Bal debiutantek w Tajlandii

Foto: PAP/Marian Zubrzycki

Polskie siatkarki pod wodzą Stefano Lavariniego zrobiły w ostatnich latach duże postępy i powoli wychodzą z cienia męskiej kadry. Przez wiele lat drużyną targały kryzysy i głośniej było o konfliktach niż dobrych meczach.

Sytuacja była tak skomplikowana, że Polki nie były w stanie awansować na mundial. Lavariniemu udało się uzdrowić sytuację i kiedy biało-czerwone start miały zapewniony w 2022 roku (Polska współorganizowała turniej z Holandią), to pokazały się z bardzo dobrej strony. Niewiele brakowało, a zagrałyby o medal, bo w ćwierćfinale stoczyły zaciętą walkę z późniejszymi mistrzyniami świata Serbkami, przegrywając dopiero po tie-breaku.

Mistrzostwa świata siatkarek. W jakim składzie zagrają Polki

Potem przyszły występy w Lidze Narodów 2023 i świetne trzecie miejsce, a na deser udane kwalifikacje olimpijskie i występ w Paryżu. Polki zaczęły odbudowywać swoją pozycję na świecie, ale nie wiadomo, czy są już tak mocne, by walczyć w Tajlandii o medal. Zwłaszcza że drużyna w tym sezonie przechodzi poważną przebudowę. Karierę reprezentacyjną zakończyła już Joanna Wołosz, która była nie tylko podstawową rozgrywającą, ale też liderką w szatni.

Czytaj więcej

Uwaga kibica to cenna waluta

Teraz grę drużyny poprowadzi Katarzyna Wenerska, którą wesprze Marlena Kowalewska. Tę drugą Lavarini zabrał w ostatniej chwili kosztem Alicji Grabki, chyba chcąc mieć dwie bardziej doświadczone zawodniczki na tej pozycji.

Reklama
Reklama

Ubytków jest więcej. Klaudia Alagierska, Maria Stenzel, Natalia Mędrzyk czy Monika Fedusio poprosiły w sezonie poolimpijskim o przerwę i dostały ją od selekcjonera. Skład jest mocno przebudowany w porównaniu do tego, który grał w ostatnich mistrzostwach świata. Z 14 zawodniczek, które Lavarini zabrał na turniej, tylko cztery grały wcześniej na mundialu: Agnieszka Korneluk, Magdalena Stysiak, Wenerska i Aleksandra Szczygłowska, pozostałe dostaną szansę debiutu i nie do końca wiadomo, jak sobie z tym poradzą.

Nowe zasady mistrzostw świata siatkarek. Trudna droga Polek

Wyjście z grupy G jest obowiązkiem, bo Wietnam, Kenia, ani nawet reprezentacja Niemiec nie są zbyt wymagającymi przeciwnikami. Dalej będzie jednak już o wiele trudniej, bo Polki – w zależności od tego, jak ułożą się wyniki spotkań grupowych – w 1/8 finału lub w ćwierćfinale trafią na Włoszki, które przed mistrzostwami świata nie przegrały 29 kolejnych spotkań, a w Lidze Narodów łatwo ograły Polki 3:0.

Czytaj więcej

Pokaz siły polskich siatkarzy. Wygrali Ligę Narodów bez straty seta

Od tej edycji zmieniła się formuła turnieju. Teraz zagrają 32 drużyny, podzielone na osiem grup, a dalej trzeba się będzie wspinać po drabince, dobrze znanej choćby z piłkarskich mundiali. Medaliści rozegrają siedem spotkań, zamiast 12, jak było jeszcze trzy lata temu. To dobra zmiana w przeładowanym siatkarskim kalendarzu. Wiadomo, że Polki rozegrają w Tajlandii swój mecz numer 100 na mistrzostwach świata, a o ile przebiją ten wynik, dowiemy się niebawem.

Skład reprezentacji Polski na mistrzostwa świata siatkarek

Rozgrywające: Marlena Kowalewska, Katarzyna Wenerska

Atakujące: Malwina Smarzek, Magdalena Stysiak

Reklama
Reklama

Przyjmujące: Martyna Czyrniańska, Paulina Damaske, Martyna Łukasik, Julita Piasecka

Środkowe: Aleksandra Gryka, Magdalena Jurczyk, Agnieszka Korneluk, Sonia Stefanik

Libero: Justyna Łysiak, Aleksandra Szczygłowska

Trener: Stefano Lavarini

Faza grupowa mistrzostw świata siatkarek. Gdzie obejrzeć mecze

23 sierpnia: Polska – Wietnam (15.20, Polsat Sport 1, Polsat)

25 sierpnia: Polska – Kenia (15.20, Polsat Sport 1, Polsat)

Reklama
Reklama

Polskie siatkarki pod wodzą Stefano Lavariniego zrobiły w ostatnich latach duże postępy i powoli wychodzą z cienia męskiej kadry. Przez wiele lat drużyną targały kryzysy i głośniej było o konfliktach niż dobrych meczach.

Sytuacja była tak skomplikowana, że Polki nie były w stanie awansować na mundial. Lavariniemu udało się uzdrowić sytuację i kiedy biało-czerwone start miały zapewniony w 2022 roku (Polska współorganizowała turniej z Holandią), to pokazały się z bardzo dobrej strony. Niewiele brakowało, a zagrałyby o medal, bo w ćwierćfinale stoczyły zaciętą walkę z późniejszymi mistrzyniami świata Serbkami, przegrywając dopiero po tie-breaku.

Pozostało jeszcze 81% artykułu
/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Siatkówka
Startuje PlusLiga siatkarzy. Nowi bohaterowie się przydadzą
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Siatkówka
Jakub Kochanowski dla „Rzeczpospolitej". „Nie ma czasu na refleksje i odpoczynek"
Siatkówka
Tomasz Fornal dla „Rzeczpospolitej". „Mieliśmy swoje problemy, których nie udało się przezwyciężyć"
Siatkówka
Mistrzostwa świata siatkarzy. Syndrom sezonu poolimpijskiego
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Siatkówka
Mistrzostwa świata siatkarzy. Męczarnie na koniec, ale Polacy mają medal
Materiał Promocyjny
Nowy Ursus to wyjątkowy projekt mieszkaniowy w historii Ronsona
Reklama
Reklama