Liga Konferencji Europy. Jagiellonia gra do końca. Zwycięski gol w 98. minucie

W debiucie w Lidze Konferencji Europy Jagiellonia Białystok pokonała FC Kopenhaga 2:1. Piękną wyrównującą bramkę dla mistrzów Polski zdobył Afimico Pululu, a wspaniałą, bo decydującą o wygranej - w ostatniej akcji meczu - Darko Churlinov.

Publikacja: 03.10.2024 23:23

Liga Konferencji Europy. Jagiellonia gra do końca. Zwycięski gol w 98. minucie

Foto: PAP/EPA

Wynik z Danii Jagiellonii jest jeszcze cenniejszy niż zwycięstwo Legii z Betisem Sewilla. Wicelider duńskiej ligi to rewelacja poprzedniej edycji Ligi Mistrzów. W najbardziej prestiżowych europejskich rozgrywkach wyszli z grupy, w której grali: Bayern Monachium, Manchester United i Galatasaray Stambuł. Na Parken zagrali w mocnym składzie.

Remis był marzeniem mistrzów Polski, w zwycięstwo raczej nikt nie wierzył, a przebieg spotkania na nie nie wskazywał. Jagiellonia przespała początek meczu, po wyrównaniu całkowicie inicjatywę przejęli gospodarze, ale to co się wydarzyło w ostatniej minucie przejdzie do historii klubu z Podlasia.

Liga Konferencji Europy. Z piekła do nieba. Jak Jagiellonia urwała punkt F Kopenhaga

Fatalny był początek. Stracona już w 12. minucie bramka podcięła na długi czas gościom skrzydła. Przewaga gospodarzy była ogromna, zupełnie zepchnęli do obrony polską drużynę. Piłkarze Jagiellonii nie oddali nawet strzału na bramkę.

Czytaj więcej

Zaskoczenia w kadrze Michała Probierza na Ligę Narodów. Nowe nazwiska i powroty

Na drugą połowę w czerwono-żółtych barwach wyszli zupełnie inni piłkarze, odważniejsi, dynamiczni, kreatywni. Zagrali z myślą o odrobieniu strat. Byliby za to skarceni. Duńczycy strzelili w 50. minucie gola, ale nie został uznany. Minutę później szybka akcja Jagiellonii zakończyła się bramkę wyrównującą.

Liga Konferencji Europy. Zwycięski gol Jagiellonii w 98. minucie

Pięknie pod bramką rywali zachował się Pululu. Angolańczyk po podaniu Joao Mouthino zawinął piłkę piętą, czym kompletnie zmylił zdezorientowanego Nathana Trotta, który w tym sezonie zastąpił w FK Kopenhaga Kamila Grabarę. Pululu, który ukształtował się piłkarsko w Szwajcarii, potem – zanim trafił na Podlasie – próbował sił w 1. i 2. Bundeslidze, miał jeszcze jedną dogodną okazję.

To ten 25-letni napastnik oddał w meczu dwa z trzech strzałów gości na bramkę Kopenhagi. Trzeci było dziełem Darko Churlinova. W 98. po serii ataków Kopenhagi, w momencie absolutnej dominacji gospodarzy, kontra mistrzów Polski okazała się skuteczna i zabójcza dla rywali.

Asystę przy golu Macedończyka zaliczył znów Pululu. Trudno było uwierzyć w to, co się wydarzyło, patrząc jak w końcówce przebiegał ten mecz. Jagiellonia przeżyła w Kopenhadze wielkie i piękne chwile. 

Liga Konferencji Europy. Z kim zagra Jagiellonia Białystok w kolejnych meczach?

 Kopenhaga znalazła się w niewygodnej sytuacji, bo w następnej kolejce zagra w Sewilli z Betisem. Jagiellonia przerwała serię czterech porażek w europejskich pucharach. Mistrzowie Polski na początek tegorocznej międzynarodowej przygody dwukrotnie pokonali w eliminacjach Ligi Mistrzów FK Poniewież, ale później w dwumeczach byli ogrywani przez Bodo/Glimt i Ajax Amsterdam. Z holenderskim zespołem w kwalifikacjach Ligi Europy.

Czytaj więcej

Jagiellonii i Legii sen o Wrocławiu

W kolejnych meczach w Lidze Konferencji Europy Jagiellonia zagra u siebie z: Petroclub Hincesti (24 października), Molde FK (7  listopada), Olimpiją Lublana (19 grudnia) i na wyjeździe z: NK Celje (28 listopada ), FK Mlada Boleslav (12 grudnia).

Ale już w niedzielę czeka ją pojedynek na szczycie polskiej Ekstraklasy z Legią. 

Wynik z Danii Jagiellonii jest jeszcze cenniejszy niż zwycięstwo Legii z Betisem Sewilla. Wicelider duńskiej ligi to rewelacja poprzedniej edycji Ligi Mistrzów. W najbardziej prestiżowych europejskich rozgrywkach wyszli z grupy, w której grali: Bayern Monachium, Manchester United i Galatasaray Stambuł. Na Parken zagrali w mocnym składzie.

Remis był marzeniem mistrzów Polski, w zwycięstwo raczej nikt nie wierzył, a przebieg spotkania na nie nie wskazywał. Jagiellonia przespała początek meczu, po wyrównaniu całkowicie inicjatywę przejęli gospodarze, ale to co się wydarzyło w ostatniej minucie przejdzie do historii klubu z Podlasia.

Pozostało 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Piłka nożna
Liga Konferencji Europy. Legia wreszcie zwycięska, świetny mecz w pucharach
Piłka nożna
Liga Mistrzów sensacji. Real Madryt i Bayern Monachium przegrywają
Piłka nożna
Wojciech Szczęsny w Barcelonie? Wszystko już jasne
Piłka nożna
Liga Mistrzów. Szczęsny z trybun oglądał gole Lewandowskiego dla Barcelony
Piłka nożna
"Fortepian Paderewskiego" na Łazienkowskiej