Euro 2024. Finał Hiszpania - Anglia. Czy futbol wreszcie wróci do domu?

Takiego finału jeszcze na mistrzostwach Europy nie było, o złoto powalczą bowiem w niedzielę dwie piłkarskie monarchie. Hiszpania zagra w Berlinie z Anglią. Zwycięży fantazja czy pragmatyzm?

Aktualizacja: 12.07.2024 06:20 Publikacja: 12.07.2024 04:30

Gareth Southgate wprowadził reprezentację Anglii do drugiego finału mistrzostw Europy z rzędu

Gareth Southgate wprowadził reprezentację Anglii do drugiego finału mistrzostw Europy z rzędu

Foto: AFP

Mają najlepsze kluby, utalentowanych piłkarzy i wydają fortunę na największe gwiazdy futbolu. Ich ligi stawiane są za wzór, a mimo to reprezentacje Hiszpanii i Anglii dopiero teraz zmierzą się w finale wielkiego turnieju.

Finał Euro 2024: Hiszpania-Anglia

Finał Euro 2024: Hiszpania-Anglia

PAP

O Hiszpanach przez lata mówiło się, że „grają jak nigdy, przegrywają jak zawsze”, a kiedy wreszcie za pięknym futbolem poszły też wyniki (dwa triumfy w mistrzostwach Europy – 2008 i 2012, jeden w mundialu – 2010), to akurat słabsze chwile przeżywali Anglicy.

Czytaj więcej

Euro 2024. Holandia - Anglia. Rezerwowy bohaterem. Anglicy zagrają w finale z Hiszpanami

Teraz w końcu się spotykają, choć do Berlina szli różnymi drogami: Hiszpanie – bawiąc kibiców swoją grą, Anglicy – dopiero w półfinale z Holandią, pokazując trochę dobrej piłki.

Euro 2024. Trudne wyzwanie Garetha Southgate'a

To był jednak tylko krótki koncert na oczach Adele i Eda Sheerana, później znów włączyli tryb ekonomiczny. Trudno oprzeć się wrażeniu, że w Euro 2024 grają wyłącznie wtedy, gdy zostaną przyparci do ściany. Tak było w poprzednich rundach, gdy w meczach ze Słowacją i Szwajcarią musieli gonić wynik, tak było też w środę, kiedy Holendrzy szybko zdobyli bramkę.

Reakcja Anglii była błyskawiczna (choć nawet na Wyspach trwają spory, czy należał jej się rzut karny wykorzystany przez Harry’ego Kane’a), ale później górę wziął flegmatyzm i dopiero trenerski nos Garetha Southgate’a zaprowadził ją do drugiego finału mistrzostw Europy z rzędu. Southgate w 81. minucie dokonał bowiem podwójnej zmiany. Ollie Watkins wszedł na boisko za Harry’ego Kane’a, a Cole Palmer za Phila Fodena. I to właśnie ta dwójka rezerwowych przeprowadziła w doliczonym czasie decydującą akcję.

Czytaj więcej

"Wpuśćcie wreszcie mojego syna na boisko!". Southgate posłuchał matki Olliego Watkinsa

Watkinsowi wystarczyły cztery kontakty z piłką, by został nieoczywistym bohaterem. Zbliża się już do trzydziestki, ale to w środę przeżył najpiękniejszy wieczór w karierze. Strzelił pierwszego gola na dużym turnieju i otrzymał nagrodę dla zawodnika meczu, choć wcześniej zdobywał bramki dla Anglików tylko w spotkaniach towarzyskich i w eliminacjach mundialu 2022 przeciw San Marino.

Euro 2024. Czy Hiszpania ma słabe punkty?

Watkins – kibic Arsenalu i fan Thierry’ego Henry’ego – dopiero w 2020 roku zadebiutował na angielskich salonach, gdy Aston Villa wykupiła go z Brentford za 34 mln euro. Ostatnie miesiące są dla niego jak bajka. To w dużej mierze dzięki niemu (27 goli, 13 asyst) Aston Villa zajęła czwarte miejsce w Premier League i pierwszy raz w historii zagra w Lidze Mistrzów. Wiosną dotarła również do półfinału Ligi Konferencji. Watkins otrzymał tytuł najlepszego rozgrywającego Premier League, został wybrany do jedenastki sezonu, a teraz zdobył najważniejszą bramkę w karierze.

Tak krytykowany na każdym kroku Southgate okazał się strategiem. Pozostało mu już tylko ostatnie wyzwanie: znaleźć sposób na efektowną i skuteczną Hiszpanię.

Granica między miłością i nienawiścią jest jednak cienka, więc jeśli Anglicy znów nie wygrają w finale, Southgate w najlepszym przypadku zostanie pożegnany bez żalu i z nieskrywanym rozczarowaniem, że zmarnował potencjał młodego zespołu. Jeśli zwycięży, będzie noszony na rękach, a na ulicach Berlina i wielu angielskich miast będzie słychać głośne „Football is coming home”.

Tylko jak poradzić sobie z drużyną, która już zapisała się w historii, wygrywając sześć meczów z rzędu w mistrzostwach Europy i zdaje się nie mieć słabych punktów?

Hiszpania pokonała już obrońców trofeum – Włochów, gospodarzy – Niemców i wicemistrzów świata – Francuzów. Trudno o bardziej wymagających rywali. Hiszpanie walczą o swój czwarty tytuł – pierwszy od 2012 roku, który był kresem wielkiej reprezentacji z Xavim, Andresem Iniestą, Xabim Alonso, Gerardem Pique i Ikerem Casillasem. Teraz każde dziecko marzy, by być jak Lamine Yamal, choć ten mały geniusz z Barcelony sam jeszcze jest dzieckiem. Dzień przed finałem będzie obchodził 17. urodziny.

Luis de la Fuente wie, jak pracować z młodzieżą. Bask poprowadził ją już do mistrzostwa Europy do lat 19 (w 2015 roku) i do lat 21 (2019), także do olimpijskiego srebra na igrzyskach w Tokio (2021).

Finał nie dla Szymona Marciniaka

Na młodość postawiła też europejska federacja (UEFA), wybierając na sędziego finału 35-letniego Francuza François Letexiera, który arbitrem międzynarodowym jest dopiero od 2017 roku. Na Euro 2024 prowadził trzy mecze: Dania – Serbia i Chorwacja – Albania w fazie grupowej oraz Hiszpania – Gruzja w 1/8 finału. W czerwcu był sędzią technicznym finału Ligi Mistrzów Borussia Dortmund – Real Madryt.

Czytaj więcej

Szymon Marciniak czy Francuz? Wiadomo kto poprowadzi finał Euro 2024

Polakom pozostały role drugoplanowe. Szymon Marciniak w niedzielę będzie arbitrem technicznym, a Tomasz Listkiewicz rezerwowym asystentem. Marzenie o sędziowskim hat tricku – finały mundialu 2022, Ligi Mistrzów 2023 i Euro 2024 – się nie spełniło.

Transmisja finału Hiszpania – Anglia w niedzielę o 21.00 w TVP 1 i TVP Sport

Mają najlepsze kluby, utalentowanych piłkarzy i wydają fortunę na największe gwiazdy futbolu. Ich ligi stawiane są za wzór, a mimo to reprezentacje Hiszpanii i Anglii dopiero teraz zmierzą się w finale wielkiego turnieju.

O Hiszpanach przez lata mówiło się, że „grają jak nigdy, przegrywają jak zawsze”, a kiedy wreszcie za pięknym futbolem poszły też wyniki (dwa triumfy w mistrzostwach Europy – 2008 i 2012, jeden w mundialu – 2010), to akurat słabsze chwile przeżywali Anglicy.

Pozostało 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Piłka nożna
Chorwacja - Polska. Komu tym razem pomoże Michał Probierz?
Piłka nożna
Liga Narodów. Francuzi przegrali z Włochami. Tyrada w szatni, gwiazdy na celowniku
Piłka nożna
Szkocja - Polska. Dlaczego Michał Probierz po meczu mógł się napić szkockiej
Piłka nożna
Stefan Szczepłek: Zwycięski początek Ligi Narodów
Materiał Promocyjny
Aż 7,2% na koncie oszczędnościowym w Citi Handlowy
Piłka nożna
Lewandowski golem ze Szkocją dogonił legendę. Cristiano Ronaldo z jubileuszową bramką
Materiał Promocyjny
Najpopularniejszy model hiszpańskiej marki