Polacy stawili się na zgrupowaniu jeszcze w pełnym 29-osobowym składzie, ale do piątku Michał Probierz będzie musiał skreślić dwóch zawodników. Na mistrzostwa może zabrać maksymalnie 26 graczy. Kto pojedzie do Niemiec, dowiemy się w sobotę po pierwszym z dwóch sparingów na PGE Narodowym. Rywalem naszej reprezentacji będzie Ukraina.
Kontuzjowanego Oliwiera Zycha, który miał być czwartym bramkarzem pomagającym w treningach, zastąpił Mateusz Kochalski ze Stali Mielec. Problemy zdrowotne Bartosza Slisza sprawiają, że selekcjoner rozważał powołanie jeszcze jednego zawodnika, ale na razie taka decyzja nie zapadła.
Michał Skóraś: nie jestem pewniakiem do wyjazdu na Euro 2024
W poniedziałek na konferencji pojawili się piłkarze, którzy mają za sobą udany sezon. Jakub Piotrowski zdobył mistrzostwo Bułgarii z Łudogorcem Razgrad, a Michał Skóraś już w pierwszym roku po wyjeździe z Polski został mistrzem Belgii z Club Brugge.
Czytaj więcej
Reprezentacja Polski rozpoczęła zgrupowanie przed Euro. Robert Lewandowski nie chciał składać deklaracji, co należy uznać za sukces na rozpoczynającym się za dwa tygodnie turnieju. Trener Michał Probierz zapowiada wyjście z grupy.
- Większość osób nie zdaje sobie sprawy, jak silna jest liga belgijska. Początek był trudny. Musiałem być cierpliwy, ciężko trenować i zrozumieć styl gry, jaki preferuje trener. Ta praca jednak się opłaciła. Trener mi zaufał, a ja starałem się wykorzystać szansę, którą dostałem. Mistrzostwo było taką nagrodą - mówi Skóraś, który otrzymał pierwsze powołanie od Probierza. - Wiem, że nie jestem pewniakiem do wyjazdu na Euro. Jestem nowym zawodnikiem, muszę pokazać, na co mnie stać, na treningach oraz w meczu z Ukrainą.