Lewandowski znów miał okazję zbliżyć się do lidera klasyfikacji strzelców Artema Dowbyka (20 goli) z Girony, ale znów jej nie wykorzystał. Traci więc nadal do Ukraińca trzy trafienia, przed nim są jeszcze Jude Bellingham z Realu Madryt i Alexander Sorloth z Villarrealu (obaj po 19 trafień).
“Wydawało się, że to dla niego idealny mecz na ostatnią próbę walki o Pichichi (tytuł króla strzelców - przyp. red.). Tymczasem skończyło się kolejną zmianą” - pisze kataloński dziennik “Mundo Deportivo”.
Almeria - Barcelona. Dlaczego Robert Lewandowski znów nie dokończył meczu?
Kapitan reprezentacji Polski trzeci raz z rzędu nie dotrwał do ostatniego gwizdka sędziego. Tym razem Xavi zdjął go z boiska jeszcze wcześniej niż poprzednio - w 69. minucie zastąpił naszego napastnika Joao Felixem.
Czytaj więcej
FC Barcelona wróciła na drugie miejsce w tabeli LaLiga, ale Robert Lewandowski boisko w ostatnim meczu opuszczał wyraźnie niezadowolony
Lewandowski, podobnie jak trzy dni temu w spotkaniu z Realem Sociedad San Sebastian, opuszczał murawę niezadowolony. Trudno się dziwić, w końcu nie poradził sobie z najgorszą defensywą w La Lidze.