Bayer na autostradzie do mistrzostwa. Czy pozbędzie się przydomka Neverkusen?

Klub z Leverkusen już kilka razy był blisko tytułu w Niemczech, ale dopiero maszyna Xabiego Alonso może osiągnąć historyczny sukces i zepchnąć z tronu Bayern Monachium.

Publikacja: 11.03.2024 07:12

Bayer Leverkusen w sobotę pokonał 2:0 Wolfsburg

Bayer Leverkusen w sobotę pokonał 2:0 Wolfsburg

Foto: AFP

Bawarczycy w sobotę rozbili Mainz aż 8:1. Bayer odpowiedział zwycięstwem 2:0 nad Wolfsburgiem i utrzymał 10-punktową przewagę nad obrońcami tytułu. To przepaść, biorąc pod uwagę, że do końca sezonu pozostało dziewięć kolejek, a drużyna Xabiego Alonso pędzi po słynną paterę, nie oglądając się za siebie.

Bayer jeszcze w tym sezonie nie przegrał. Bilans ma imponujący: 21 zwycięstw i cztery remisy. W żadnej z pięciu topowych lig europejskich nie ma drugiej niepokonanej ekipy.

Czytaj więcej

Liga Mistrzów. Pogłoski o śmierci Bayernu są przesadzone

Wrażenie robi też bilans bramek Bayeru - 63:16. Więcej goli w Bundeslidze - 73 - strzelił wprawdzie Bayern, ale nikt nie może pochwalić się lepszą defensywą. A to pierwszy krok do sukcesu.

Jaki jest największy atut Bayeru Leverkusen?

Lukas Hradecky zachował w 24 występach aż 12 razy czyste konto. Wpuścił 16 bramek, ale tylko w czterech meczach rywale pokonali go więcej niż raz. Obrońcy grają na wysokim poziomie, a na dodatek wiele wnoszą w ofensywie. Boczni - Alejandro Grimaldo i Jeremie Frimpong - łącznie zdobyli aż 17 goli. W sumie aż 15 graczy Bayeru trafiało do siatki rywali w tym sezonie, a warto podkreślić, że najskuteczniejszy jesienią napastnik, Victor Boniface (dziesięć goli i siedem asyst w 16 występach), nie gra od końcówki grudnia z powodu urazu przywodziciela.

Zespołowość to największy atut Bayeru. Co ważne piłkarze nie tracą wiary w ciągłe wygrywanie, mimo plotek, które krążą od dłuższego czasu. Ich trener jest rozchwytywany, a w europejskich mediach co rusz pojawiają się kolejne spekulacje.

Hiszpanie piszą, że Xabi Alonso zastąpi Xaviego w Barcelonie, Niemcy - że zostanie trenerem Bayernu, a od niedawna Anglicy są przekonani, że to on przejmie schedę po Juergenie Kloppie w Liverpoolu. Warto przypomnieć, że Bask w przeszłości występował zarówno na Anfield, jak i w Monachium. Był też zawodnikiem Realu Madryt, który wprawdzie trenera zmieniać nie zamierza, ale niegdyś obecny szkoleniowiec tej drużyny - Carlo Ancelotti - przyznał, że widzi go w przyszłości na Santiago Bernabeu.

Skąd wziął się przydomek Neverkusen

Na razie jednak Xabi Alonso ma jeden cel: by z kronik niemieckiego futbolu wymazać na zawsze termin Neverkusen. Pojawił się on na przełomie XX i XXI wieku, gdy Bayer bez skutku próbował sięgnąć po mistrzostwo Niemiec. W latach 1997, 1999, 2000 i 2002 kończył Bundesligę na drugim miejscu. W pierwszych trzech przypadkach za Bayernem, a w ostatnim za Borussią Dortmund.

Zdarzało się, że patera wymykała się z rąk w sposób wręcz nieprawdopodobny. Jak w 2000 roku, kiedy to zespół z Leverkusen był liderem przed ostatnią kolejką i grał z Unterhaching - drużyną pewną utrzymania. Aptekarze - z Adamem Matyskiem w bramce - przegrali 0:2 na wyjeździe. Nawet w Monachium nie mogli uwierzyć, że w takich okolicznościach Bayern został mistrzem.

Czytaj więcej

Bayern obserwuje Xabiego Alonso. Czy gigant z Bawarii znów osłabi rywala?

Teraz już nawet w Monachium nie wierzą, że może wydarzyć się coś podobnego. Piłkarze Bayernu nie mają nawet możliwości, by osobiście odebrać punkty Bayerowi, bo drużyny te oba mecze już rozegrały. Ekipa Xabiego Alonso dysponuje także jeszcze jednym atutem w postaci lepszego bilansu, bo w Monachium padł remis 2:2, a w lutym tego roku, w Leverkusen, gospodarze wygrali 3:0.

Bawarczycy w sobotę rozbili Mainz aż 8:1. Bayer odpowiedział zwycięstwem 2:0 nad Wolfsburgiem i utrzymał 10-punktową przewagę nad obrońcami tytułu. To przepaść, biorąc pod uwagę, że do końca sezonu pozostało dziewięć kolejek, a drużyna Xabiego Alonso pędzi po słynną paterę, nie oglądając się za siebie.

Bayer jeszcze w tym sezonie nie przegrał. Bilans ma imponujący: 21 zwycięstw i cztery remisy. W żadnej z pięciu topowych lig europejskich nie ma drugiej niepokonanej ekipy.

Pozostało 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Piłka nożna
Joachim Loew gotowy do powrotu. Były selekcjoner niemieckiej kadry szuka pracy
Piłka nożna
Jest decyzja w sprawie przyszłości Thomasa Tuchela w Bayernie Monachium
Piłka nożna
Bayern obserwuje Xabiego Alonso. Czy gigant z Bawarii znów osłabi rywala?
Piłka nożna
Czy Xabi Alonso i Bayer Leverkusen zrzucą Bayern z niemieckiego tronu
Piłka nożna
Ostatnia szansa, by kupić bilety na Euro 2024. Kto pierwszy, ten lepszy
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił