Katalończycy rozpoczęli ten mecz, jakby chcieli pokazać, że nie brak im odwagi i nie zapomnieli, jak gra się w piłkę. Wykreowane sytuacje nie przekładały się jednak na bramki.
Napoli - Barcelona. Jak zagrał Robert Lewandowski
Wysiłki przyniosły efekty dopiero po godzinie gry, gdy po podaniu Pedriego z kilkunastu metrów trafił Lewandowski. To 93. gol Polaka w Champions League, może ten rekord uda się w najbliższych tygodniach jeszcze wyśrubować, gdyż kapitan naszej reprezentacji jest ostatnio w formie.
Czytaj więcej
Drużyna z Mediolanu pokonała Atletico Madryt 1:0. Borussia Dortmund zremisowała w Eindhoven z PSV...
Na liście strzelców wszech czasów Barcelony Lewandowski minął kilka dni temu Thierry'ego Henry'ego, w środę dogonił inną dawną sławę - Gary'ego Linekera (51 bramek). Oby po tej drabinie wspinał się w tym sezonie jak najdłużej.
Barcelona cieszyła się z prowadzenia jednak tylko kwadrans, bo zaczęła nieoczekiwanie popełniać błędy, a jej obrona nie upilnowała w polu karnym Victora Osimhena i król strzelców Serie A trafił na 1:1, co daje ekipie Piotra Zielińskiego (poza meczową kadrą) nadzieję na ćwierćfinał.