Robert Lewandowski bohaterem Barcelony. Polak lepszy niż Thierry Henry

Lewandowski zdobył dwie bramki i poprowadził Katalończyków do zwycięstwa 2:1 nad Celtą Vigo. W sobotę świętował swojego 50. gola w barwach Barcelony.

Publikacja: 18.02.2024 08:13

Robert Lewandowski

Robert Lewandowski

Foto: AFP

Polski napastnik w klasyfikacji najlepszych strzelców w historii klubu wyprzedził Thierry Henry’ego (49 trafień). Zrobił to w emocjonujących okolicznościach - w siódmej minucie doliczonego czasu, wykorzystując powtórzony rzut karny. Przy pierwszej próbie się pomylił, ale sędzia nakazał ustawić piłkę na jedenastym metrze jeszcze raz, bo bramkarz Celty złamał przepisy.

Co powiedział Robert Lewandowski po wygranym meczu z Celtą Vigo

- Jestem bardzo szczęśliwy. Wygraliśmy mecz, który był dla nas niezwykle ważny. Jeśli chodzi o rzut karny, to zdarzyło się coś dziwnego. Nie wiedziałem, co się stało. Potem okazało się, że bramkarz wyszedł za wcześnie. Przy drugim podejściu strzeliłem już jak zwykle - opowiadał kapitan reprezentacji Polski przed kamerami Eleven Sports.

Lewandowski nie był jednak do końca zadowolony z postawy zespołu: - W ofensywie pokazaliśmy zbyt mało. Jeśli chcemy wygrywać różnicą kilku goli, nie możemy prezentować się dobrze tylko przez 45 minut. To dla nas zadanie na kolejne mecze. Na pewno możemy grać lepiej.

Czytaj więcej

Hansi Flick trenerem Barcelony? Świetna wiadomość dla Roberta Lewandowskiego

Już w środę Barca przystąpi do rywalizacji w fazie pucharowej Ligi Mistrzów. W 1/8 finału spotka się na wyjeździe z Napoli (bez Piotra Zielińskiego, który nie przedłużył kontraktu i został zesłany do rezerwy).

- W tygodniu pracowaliśmy bardzo ciężko z myślą o tym starciu. W Neapolu musimy być skuteczni od pierwszej do ostatniej minuty zarówno w defensywie, jak i ofensywie - podkreśla Lewandowski, który dwa trafienia w jednym meczu zanotował po raz pierwszy od listopada.

Na zdobycie 50 bramek dla Barcy potrzebował 79 spotkań. Dla porównania Henry 49 goli uzbierał w 121 występach.

Polski napastnik w klasyfikacji najlepszych strzelców w historii klubu wyprzedził Thierry Henry’ego (49 trafień). Zrobił to w emocjonujących okolicznościach - w siódmej minucie doliczonego czasu, wykorzystując powtórzony rzut karny. Przy pierwszej próbie się pomylił, ale sędzia nakazał ustawić piłkę na jedenastym metrze jeszcze raz, bo bramkarz Celty złamał przepisy.

Co powiedział Robert Lewandowski po wygranym meczu z Celtą Vigo

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Piłka nożna
Hansi Flick trenerem Barcelony? Świetna wiadomość dla Roberta Lewandowskiego
Piłka nożna
Liga Mistrzów: Karnawał dopiero się zaczyna
Piłka nożna
Noc, która zmieniła ich życie
Piłka nożna
Zrozumieć katalońską duszę
Piłka nożna
W Paryżu strzeliły korki od szampana. PSG znów mistrzem Francji