Władze klubu nie miały wyjścia, bo w 15 meczach zespół prowadzony przez legendę Premier League wygrał tylko dwukrotnie. Rooney został zatrudniony, gdy zespół zajmowała szóste miejsce w tabeli The Championship. Dziś Birmingham jest na dwudziestej lokacie, tuż nad strefą spadkową. Kibice po ostatniej porażce z Leeds United (0:3) skandowali: „Wayne! Wynoś się z naszego klubu!”. Ich prośby zostały spełnione.
Przygoda z Birmingham to kolejny nieudany epizod w jego trenerskiej karierze. Pierwszą szansę dostał w Derby County, również na zapleczu Premier League. Zaczynał jako grający trener i nieźle było tylko na początku, bo zespół - także za sprawą 21-punktowej kary za nieścisłości finansowe — spadł do League One. Później, od lipca 2022 do października 2023 roku, był w amerykańskim D.C. United. Stracił pracę po tym, jak drugi raz z rzędu nie wprowadził zespołu do fazy play-off.
Czytaj więcej
Reprezentacja powalczy w tym roku, aby odzyskać zaufanie oraz awansować na Euro 2024, gdzie z kad...
Wayne Rooney zwolniony, ale to jeszcze nie koniec
Rooney po decyzji Birmingham był rozżalony. Przyznał, że potrzebuje trochę czasu, by wrócić po takiej porażce. Jednocześnie ludzie z jego otoczenia przekonują, że z kariery trenerskiej rezygnować nie zamierza i za kilka miesięcy znów usiądzie na ławce. Chętnych — tak przynajmniej sądzą angielskie media — nie zabraknie, ale nie będą to raczej największe firmy, choć on sam marzy o pracy w Manchesterze United.
Rooney w reprezentacji Anglii rozegrał 120 meczów i pod tym względem zajmuje drugie miejsce w klasyfikacji wszech czasów. Rekordzista, Peter Shilton (125 meczów), również próbował swoich sił jako trener – był grającym opiekunem Plymouth – ale szybko zrozumiał, że to nie dla niego. Steven Gerrard wciąż walczy. Miał dobry czas w Glasgow Rangers, gdzie zdobył mistrzostwo Szkocji, ale w Aston Villi zawiódł. Dziś pracuje w Arabii Saudyjskiej. Jego Al-Ettifaq jest w środku tabeli i nie wygrało od ośmiu spotkań, więc posada trenera jest zagrożona.