Piłkarze wyjeżdżają z Ekstraklasy. Może być bardziej szaro

Polską ligę opuszczają czołowi piłkarze. Legia straciła świetnego bramkarza Dusana Kuciaka.

Aktualizacja: 03.02.2016 21:31 Publikacja: 03.02.2016 18:42

Dusan Kuciak

Dusan Kuciak

Foto: Fotorzepa, Piotr Nowak

W zimowym oknie transferowym wyjechało kilku piłkarzy, którzy dodawali tej zbyt często szarej lidze sporo kolorytu. Legię zdążono obwołać królem zakupów, tymczasem wygląda na to, że Stanisław Czerczesow może w rundzie wiosennej mieć poważny ból głowy. Do angielskiego Hull City trafił bowiem 30-letni bramkarz Dusan Kuciak, a następcy nie widać.

Słowak był podporą Legii i najlepszym bramkarzem ekstraklasy w ostatnich latach. Bez niego zespół nie zdobyłby mistrzostwa w 2014 roku. O tym, że Kuciak ma trafić na Wyspy, a nawet że wyjedzie konkretnie do walczącego o powrót do Premier League Hull, mówiło się od dłuższego czasu. To transfer ery mediów społecznościowych. Już latem w sieci pojawiło się zdjęcie rękawic bramkarskich Słowaka z wypisaną na niej przez żonę dedykacją. Na końcu można było przeczytać „A później czeka na ciebie Hull City".

Zespół prowadzony przez Steve'a Bruce'a zajmuje w Championship pierwsze miejsce (punkt przewagi nad Middlesbrough, które ma mecz zaległy) i wiele wskazuje na to, że pobyt na zapleczu Premier League potrwa ledwie sezon. Pierwszym bramkarzem jest wciąż powoływany do reprezentacji Szkocji Allan McGregor, były zawodnik Glasgow Rangers, trzykrotny mistrz kraju.

Legia podpisała umowę z następcą Słowaka Radosławem Cierzniakiem – zawodnikiem Wisły Kraków. Ale kontrakt w życie wchodzi dopiero od przyszłego sezonu, gdy jednokrotnemu reprezentantowi Polski skończy się umowa z krakowskim klubem. Z Łazienkowskiej płyną głosy, że Legia była skłonna zapłacić już teraz około 200 tysięcy złotych, Wisła oferty nie przyjęła.

Tym sposobem zespół Tadeusza Pawłowskiego z własnej woli został bez pieniędzy i bez bramkarza. Gdy bowiem na światło dzienne wydostała się informacja, że Cierzniak podpisał umowę z Legią, Wisła nie tylko zesłała go do drużyny rezerw, ale nawet w drugim zespole zabroniła mu występów. Typowo polskie piekiełko. Innym zawodnikiem, który kilka miesięcy spędzi w rezerwach, jest Flavio Paixao ze Śląska, który podpisał z Lechią Gdańsk umowę obowiązującą od przyszłego sezonu.

Czerczesow nie będzie miał innego wyjścia, niż postawić – o ile przez dziesięć dni pozostałych do startu ligi nic się nie zmieni – na Arkadiusza Malarza. 35-letni bramkarz pojawił się w Warszawie zimą zeszłego roku, by zostać zmiennikiem Kuciaka. Złośliwi mówią, że głównym argumentem za zatrudnieniem Malarza był fakt, że podczas pobytu w Grecji (grał w OFI Kreta, był drugim bramkarzem Panathinaikosu) zaprzyjaźnił się z Michałem Żewłakowem – dziś dyrektorem sportowym klubu z Łazienkowskiej. Kuciak nie jest jedynym zawodnikiem, który zimą obrał kurs na angielską Championship. Nawet nie jedynym w Legii – do Wolverhampton przeniósł się Michał Żyro.

Do Reading trafił Deniss Rakels z Cracovii, co jest dużym osłabieniem największej, oprócz Piasta Gliwice, sensacji pierwszej części sezonu. Wytatuowany od stóp do głów Łotysz w jesiennych meczach strzelił 15 goli. W lidze będzie brakować jego szalonych rajdów i ekspresyjnej radości. Ale przede wszystkim szkoda, że zespół został osłabiony, gdy zbliża się najważniejsza w ostatnich latach runda dla Cracovii. „Pasy" wciąż mają realne widoki nawet na walkę o tytuł, a już z pewnością o puchary.

Ligę opuścili też Barry Douglas – szkocki lewy obrońca Lecha, który wybrał ofertę z tureckiego Konyasporu, a także Maciej Makuszewski, jeden z niewielu piłkarzy Lechii, do których kibice z Gdańska nie mogli zgłaszać większych pretensji.

Jak na jedno okienko – w dodatku zimowe, gdy zazwyczaj mniej się dzieje – ekstraklasa straciła sporo piłkarzy decydujących o jej obliczu. Oby ci, którzy zostali sprowadzeni w ich miejsce, nie okazali się gorsi.

Piłka nożna
Liga Konferencji. Jagiellonia Białystok gra nie tylko dla siebie
Piłka nożna
Robert Lewandowski wśród najlepszych strzelców w historii. Pelé w zasięgu Polaka
Piłka nożna
Kupmy sobie klub. Gwiazdy futbolu inwestują
Piłka nożna
Marcin Robak wznawia karierę. Teraz będzie grał w futsal
Piłka nożna
Liga Mistrzów. Zlatan Ibrahimović krytykuje Szymona Marciniaka
Materiał Promocyjny
Raportowanie zrównoważonego rozwoju - CSRD/ESRS w praktyce