Co musi się stać, żeby Polska awansowała na Euro 2024

Wysokie zwycięstwo Albańczyków nad Czechami (3:0) oznacza, że Polacy wciąż mają szansę na bezpośredni awans. Muszą jednak wygrać dwa pozostałe mecze.

Publikacja: 13.10.2023 08:59

Co musi się stać, żeby Polska awansowała na Euro 2024

Foto: PAP/Leszek Szymański

Dzięki wygranej w Tiranie Albania jest już o krok od awansu, a Polska - pokonując Wyspy Owcze - wskoczyła na pozycję wicelidera. Mamy punkt przewagi nad Mołdawią, z którą zmierzymy się w niedzielę w Warszawie, oraz Czechami, których podejmiemy 17 listopada - również na PGE Narodowym.

Obaj rywale rozegrali jeden mecz mniej od Polaków, ale jeśli ich pokonamy, na pewno nas nie wyprzedzą, zakończymy eliminacje na drugim miejscu i to my zakwalifikujemy się na Euro bez konieczności przebijania się przez baraże.

Najważniejsza wiadomość jest taka, że znów wszystko jest w naszych rękach. Nie musimy się oglądać na wyniki innych spotkań, ani myśleć, z kim lepiej byłoby zagrać w marcowych barażach. Moglibyśmy w nich trafić na Islandię, Walię czy Estonię, ale równie dobrze na Holandię czy Włochy.

Jak Albania zagrała z Czechami

Pomocną dłoń podali nam Albańczycy, rozbijając Czechów. Pozostały im listopadowe mecze z Mołdawią (wyjazd) i Wyspami Owczymi (dom). Tylko jakaś katastrofa mogłaby odebrać im pierwsze miejsce w grupie. To będzie ich drugi awans na Euro. W 2016 roku na mistrzostwach we Francji wygrali jedno spotkanie i nie wyszli z grupy.

Teraz mogą namieszać. W końcu w meczach z Czechami i Polakami, czyli faworytami grupy E, zdobyli łącznie siedem punktów. Po losowaniu nikt by nie pomyślał, że na ostatniej prostej to oni będą patrzeć na wszystkich z góry.

Grupa miała być łatwa, narobiliśmy sobie kłopotów na własne życzenie, ale na szczęście wróciliśmy znad przepaści i oby to był koniec nerwów.

Grupa E
Tabela

1. Albania 6 13 11-3
2. Polska 6 9 8-8
3. Czechy 5 8 7-5
4. Mołdawia 5 8 5-5
5. Wyspy Owcze 6 1 2-12

Dzięki wygranej w Tiranie Albania jest już o krok od awansu, a Polska - pokonując Wyspy Owcze - wskoczyła na pozycję wicelidera. Mamy punkt przewagi nad Mołdawią, z którą zmierzymy się w niedzielę w Warszawie, oraz Czechami, których podejmiemy 17 listopada - również na PGE Narodowym.

Obaj rywale rozegrali jeden mecz mniej od Polaków, ale jeśli ich pokonamy, na pewno nas nie wyprzedzą, zakończymy eliminacje na drugim miejscu i to my zakwalifikujemy się na Euro bez konieczności przebijania się przez baraże.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Komentarze
Stefan Szczepłek: Farerzy pokonani, plan wykonany, sensacji nie było
Piłka nożna
Wyspy Owcze - Polska. Kim jest Patryk Peda, który zadebiutuje w kadrze
Piłka nożna
Wyspy Owcze - Polska 0:2. Wszystko w naszych rękach
Piłka nożna
Trener reprezentacji Mołdawii Siergiej Kleszczenko: Remis nas zadowoli
Materiał Promocyjny
Zarządzenie flotą może być przyjemnością
Piłka nożna
Liga Mistrzów. Łukasz Skorupski został bohaterem Bolonii