Problemy zdrowotne ograniczyły jego możliwości już na etapie wysyłania powołań. Santos - nawet, jeśli chciał - nie mógł zaprosić na zgrupowanie Kamila Glika, Arkadiusza Milika, Adama Buksy ani Jakuba Modera. Zwłaszcza ten ostatni byłby zapewne kandydatem do podstawowego składu.
Lista nieobecnych urosła w pierwszych dniach zgrupowania. Piątkowskiego zastąpił w kadrze Bartosz Salamon, a Bereszyńskiego - Tymoteusz Puchacz. Dodatkowego powołania w miejsce Kozłowskiego nie będzie.
Czytaj więcej
Udział w pierwszej po mundialu konferencji prasowej reprezentacji Polski wziął debiutant, 22-letni Ben Lederman. Konferencja trwała dziewięć minut. Kibice liderów drużyny narodowej na razie nie usłyszą, choć jest o czym mówić.
Urazy skomplikują Santosowi zestawienie obrony, którą podczas mundialu tworzyli Bereszyński, Glik, Jakub Kiwior oraz Matty Cash. Teraz zdrowi są dwaj ostatni. Miejsce na lewej stronie mogą zająć Michał Karbownik lub Nicola Zalewski, a w środku - Jan Bednarek, Paweł Dawidowicz albo Salamon.
Polacy na spotkanie z Czechami polecą do Pragi czarterem dzień przed meczem, czyli w czwartek po południu. Nasz początek eliminacji Euro 2024 w piątek o 20:45 na stadionie Fortuna Arena.