Reklama

Arkadiusz Milik mógł zostać bohaterem Marsylii

Polski napastnik strzelił gola Paris Saint-Germain, ale po interwencji VAR trafienie anulowano. W hicie Ligue 1 bez bramek.

Publikacja: 24.10.2021 23:16

Przed decyzją VAR Arkadiusz Milik cieszył się z bramki

Przed decyzją VAR Arkadiusz Milik cieszył się z bramki

Foto: NICOLAS TUCAT / AFP

Arkadiusz Milik już wie, co to znaczy uwielbienie kibiców Olympique Marsylia. To był jego pierwszy klasyk i mało brakowało, by odegrał w nim główną rolę.

Stadionem Velodrome wstrząsnęła eksplozja radości, gdy w 20. minucie Polak pokonał Keylora Navasa. Milik (grał 77 minut) pobiegł w kierunku trybun, wpadł w ramiona fanów, ale cieszył się tylko przez chwilę. Na spalonym był zagrywający do niego piłkę Hiszpan Pol Lirola. I gola nie uznano.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Piłka nożna
Liga Mistrzów. Barcelona wygrywa na inaugurację, Robert Lewandowski wreszcie się doczekał
Piłka nożna
Magia Jose Mourinho nadal działa. Zostanie trenerem Benfiki Lizbona
Piłka nożna
Liga Mistrzów. Obrońcy tytułu pokazali siłę
Piłka nożna
Wróciła Liga Mistrzów. Król z Paryża i wielu pretendentów do tronu
Piłka nożna
Były mistrz świata zagra w Pogoni Szczecin. Transfer, jakiego w Polsce jeszcze nie było
Reklama
Reklama