Młodość jest w modzie głównie dzięki Arsene'owi Wengerowi, który od lat zmienia Premiership siłą przykładu. W tym sezonie poszedł na całość. Średnia wieku piłkarzy Arsenalu wystawianych w niektórych meczach Pucharu Ligi nie przekraczała 19 lat.
Młodzi już z Pucharu Ligi odpadli, ale wcześniej dwa razy zadziwili efektownymi zwycięstwami, nad Sheffield United i Wigan. Jak mówi Wenger, najważniejsze to mieć swój styl.
[srodtytul]Czas i szczęście[/srodtytul]
– Dlaczego stawiam na młodzież? To przywilej długiej pracy w klubie – tłumaczy trener Arsenalu. Jego klub ma 23 skautów na całym świecie. Ich szefem jest Steve Rowley. Gdy dostaje wiadomość o zdolnym zawodniku, natychmiast wsiada w samolot. Bo czas i szczęście odgrywają tu istotną rolę.
"Rowley pracuje w Arsenalu od 30 lat. Ray Parlour i Tony Adams to pierwsze nazwiska na jego długiej liście odkryć. Kiedyś skauci rzadko opuszczali kraj w poszukiwaniu talentów, a sam Rowley nigdy nie wyjechał dalej niż do Hiszpanii. I to na wakacje. Po przyjściu Wengera wszystko się zmieniło. Teraz szef skautów musi zobaczyć każdego piłkarza na własne oczy, zanim poleci go trenerowi" – pisze "Times".