Aktualizacja: 15.03.2015 20:26 Publikacja: 15.03.2015 19:44
Główkuje Michał Żyro, zdobywca pierwszej bramki dla Legii
Foto: PAP/ Bartłomiej Zborowski
Legia nie wykorzystała znakomitej okazji, by jeszcze bardziej uciec peletonowi. Wisła przyjechała do Warszawy bez swojego kapitana i filaru obrony Arkadiusza Głowackiego i świeżo po zwolnieniu Franciszka Smudy, którego we wtorek zastąpił Kazimierz Moskal.
Trener Henning Berg pada chyba jednak powoli ofiarą swojego pomysłu na zespół. Jakby Norweg postanowił na siłę udowodnić wszystkim wokół, że ma swoją – jedynie słuszną – koncepcję i wbrew wszelkim przesłankom będzie się jej trzymał. Posadzenie na ławce rezerwowych Orlando Sa czy wystawienie w bramce Arkadiusza Malarza wyglądają niemal jak sabotaż. Berg jest chyba jedyną osobą, która uważa, że Portugalczyk to słabszy napastnik niż weteran Marek Saganowski.
Za nieco ponad 50 dni rusza w USA klubowy mundial. FIFA kusi wielkimi nagrodami, ale kluby obawiają się o zdrowi...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Pogrzeb Ojca Świętego odbędzie się w sobotę. Na ten dzień prezydent Andrzej Duda zarządził w Polsce żałobę narod...
Zwycięstwo 1:0 nad Mallorcą dało Barcelonie cenne trzy punkty w wyścigu o tytuł. W sobotę El Clasico, którego st...
Neymar doznał kolejnej kontuzji. Brazylijczycy obawiają się, że może to przyspieszyć koniec jego kariery.
Robert Lewandowski nie dokończył meczu ligowego z Celtą Vigo. Może potrzebować nawet kilku tygodni przerwy. Barc...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas