Aktualizacja: 12.05.2015 21:48 Publikacja: 12.05.2015 21:02
Foto: AFP
Próbował już trzy razy, tak jak inni, bez skutku. W 1999 roku, kilkanaście miesięcy po zwycięskim finale z Juventusem, uległ w ćwierćfinale Dynamu Kijów. Dwa lata później odpadł w półfinale po dwumeczu z maszerującym po triumf Bayernem. A w 2003 roku, znów w półfinale, okazał się gorszy od Juventusu.
Czy w środę historia się powtórzy? Wtedy pierwsze spotkanie przed własną publicznością Królewscy wygrali 2:1, ale w rewanżu jeszcze przed przerwą roztrwonili przewagę, przegrali 1:3 i finał obejrzeli w telewizji. Na pocieszenie zdobyli mistrzostwo Hiszpanii, teraz tytuł jest już poza ich zasięgiem, więc brak sukcesu w Europie zostanie uznany za klęskę. Może pracy nie straci Carlo Ancelotti (podobno ma obietnicę prezesa Florentino Pereza, iż wypełni obowiązujący jeszcze przez rok kontrakt), ale jakieś głowy pewnie polecą.
Cezary Kulesza będzie kierował Polskim Związkiem Piłki Nożnej (PZPN) przez kolejne cztery lata, bo nikt nie odwa...
W Polskim Związku Piłki Nożnej odbyły się wybory prezesa. Sprawa była formalnością - jedynym kandydatem był doty...
Cristiano Ronaldo podpisał nowy lukratywny kontrakt z Al-Nassr. Będzie pobierał ponad pół miliona euro dziennie....
Mistrzostwa Europy w futsalu w 2026 roku miały być pierwotnie rozegrane na Litwie i Łotwie. Wszystko zmienił nie...
Połowa z 32 uczestników klubowego mundialu pożegnała się z turniejem. Czas na poważną grę. W sobotę rusza faza p...
Złapany dwa lata temu na dopingu Paul Pogba wraca na boisko. Podpisze dwuletni kontrakt z Monaco, czyli klubem,...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas