Reklama

Morata prowadzi Juventus do Berlina

Real znów nie obroni trofeum. Nadzieję odebrał mu wychowanek Alvaro Morata, strzelając wyrównującą bramkę dla mistrzów Włoch (1:1). 6 czerwca Juventus zmierzy się w wielkim finale z Barceloną.

Aktualizacja: 14.05.2015 05:29 Publikacja: 13.05.2015 23:40

Od początku Real rzucił się do ataku

Foto: PAP/EPA

Kiedy w drugiej połowie Paul Pogba wystawił piłkę Moracie, a Hiszpan pokonał kolegę z reprezentacji Ikera Casillasa, Gianluigi Buffon cieszył się, jakby już wygrał Ligę Mistrzów. Łatwo zrozumieć jego radość, bo przy całej swojej wielkości w najważniejszych europejskich rozgrywkach nigdy nie triumfował. Teraz, w wieku 37 lat, stanie być może przed ostatnią szansą, by swoje piłkarskie CV o brakujący puchar uzupełnić. W miejscu dla niego i wszystkich Włochów magicznym – Berlinie, blisko dekadę po zdobyciu mistrzostwa świata.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Piłka nożna
Wróciła Liga Mistrzów. Król z Paryża i wielu pretendentów do tronu
Piłka nożna
Były mistrz świata zagra w Pogoni Szczecin. Transfer, jakiego w Polsce jeszcze nie było
Piłka nożna
Wieczór dubletów. Pierwsze bramki Roberta Lewandowskiego, pewne zwycięstwo Barcelony
Piłka nożna
Piłkarskie transfery w Ekstraklasie. Takiego lata jeszcze nie było
Piłka nożna
Droga Polski na mundial 2026. Kto może być rywalem w barażach?
Reklama
Reklama