PGE Ekstraliga: Pożar rodzielni przerwał mecz

Motor Lublin wygrał z ROW-em Rybnik 59:31 w pierwszym piątkowym meczu 4. kolejki żużlowej PGE Ekstraligi. Drugie spotkanie, między Stalą Gorzów a Włókniarzem Częstochowa, zostało przerwane po dziesięciu biegach z powodu awarii prądu na stadionie.

Aktualizacja: 03.07.2020 22:36 Publikacja: 03.07.2020 22:14

PGE Ekstraliga: Pożar rodzielni przerwał mecz

Foto: fot. shutterstock

qm

W Lublinie ROW, który przed tygodniem dość niespodziewanie pokonał Stal Gorzów, był tylko tłem dla gospodarzy. W szeregach rybniczan jedynie Anglik Robert Lambert potrafił wygrywać indywidualnie biegi i zakończył mecz z dwucyfrową zdobyczą. W Motorze znakomicie zaprezentowali się obcokrajowcy - Grigorij Łaguta, Matej Zagar i Mikkel Michelsen, ale nie zawodziła również druga linia.

Znacznie bardziej wyrównane było drugie piątkowe spotkanie. Zamykająca tabelę Stal podejmowała lidera z Częstochowy, ale na torze nie widać było widać tej różnicy. Gospodarze wyszli na prowadzenie bo drugim, młodzieżowym biegu, ale nie powiększali dystansu, a w 5. wyścigu, po 1:5 dla gości, częstochowianie doprowadzili do remisu. Nie cieszyli się z niego długo. Dwa kolejne biegi gorzowianie wygrali podwójnie, później Włókniarz zmniejszył dystans, ale po 10. wyścigu dalej utrzymywała się czteropunktowa przewaga Stali.

Wówczas na stadionie zgasło światło i szybko okazało się, że w parku maszyn, z którego zaczął unosić się czarny dym, pali się rozdzielnia prądu. Mimo starań organizatorów, nie udało się sprowadzić agregatów, a bez prądu nie działały dmuchane bandy czy pulpit sterowniczy sędziego. Ten ostatni postanowił więc zakończyć spotkanie. Dalszego decyzje, co do losów meczu, podejmie Komisja Orzekająca PGE Ekstraligi.

W niedzielę dokończenie czwartej kolejki - Sparta Wrocław zmierzy się z Falubazem Zielona Góra a GKM Grudziądz z Unią Leszno.

PGE Ekstraliga - 4. kolejka

Motor Lublin - PGG ROW Rybnik 59:31
najwięcej punktów: Mikkel Michelsen 13+1 (5), Matej Zagar 12+2 (5), Grigorij Łaguta 11+1 (4) - Robert Lambert 14 (7)

Moje Bermudy Stal Gorzów - Eltrox Włókniarz Częstochowa 32:28 (mecz przerwany po 10 biegach)
najwięcej punktów: Bartosz Zmarzlik 7+1 (3), Rafał Karczmarz 6+2 (3) - Paweł Przedpełski 9 (3), Jason Doyle (6).

W Lublinie ROW, który przed tygodniem dość niespodziewanie pokonał Stal Gorzów, był tylko tłem dla gospodarzy. W szeregach rybniczan jedynie Anglik Robert Lambert potrafił wygrywać indywidualnie biegi i zakończył mecz z dwucyfrową zdobyczą. W Motorze znakomicie zaprezentowali się obcokrajowcy - Grigorij Łaguta, Matej Zagar i Mikkel Michelsen, ale nie zawodziła również druga linia.

Znacznie bardziej wyrównane było drugie piątkowe spotkanie. Zamykająca tabelę Stal podejmowała lidera z Częstochowy, ale na torze nie widać było widać tej różnicy. Gospodarze wyszli na prowadzenie bo drugim, młodzieżowym biegu, ale nie powiększali dystansu, a w 5. wyścigu, po 1:5 dla gości, częstochowianie doprowadzili do remisu. Nie cieszyli się z niego długo. Dwa kolejne biegi gorzowianie wygrali podwójnie, później Włókniarz zmniejszył dystans, ale po 10. wyścigu dalej utrzymywała się czteropunktowa przewaga Stali.

Moto
Netflix kontynuuje sportową ofensywę. Formuła 1 na celowniku
żużel
Obóz dezintegracyjny żużlowej reprezentacji. Jeden z liderów wyjechał z Malty i został usunięty z kadry
żużel
Finał Drużynowego Pucharu Świata na żużlu w 2026 roku na PGE Narodowym w Warszawie
żużel
Speedway Grand Prix w 2025 roku już bez Cardiff. Zaskakująca decyzja władz światowego żużla
żużel
Tak będzie hartować się Stal. W Gorzowie mają plan naprawczy, czekają na ruch miasta